Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 15 z 41

Wątek: napięcie na wtryskiwaczu + półka od aku

  1. #1
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186

    napięcie na wtryskiwaczu + półka od aku

    Jak już pisałem wcześniej w "Witajce" jest pewien problem z odpalaniem autko pali na dotyk by po kilku dniach \ tygodniach nagle przestać dzieje się to bez jakichkolwiek wcześniejszych ostrzeżeń (szarpanie czy zamulenie itp.) po prostu odpalam jade sobie, odpalam jade, odpalam i nie odpalę rozrusznik kręci i w ogóle nic nie "łapie". Znajomy mechanik stwierdził że nie ma odpowiedniego napięcia na wtryskiwaczu,
    ale już nie potrafił tego problemu rozwiązać. Gdy dostanie ~13-14V wtedy dopiero odpala (czyli np. gdy podepnę kablami rozruchowymi do uruchomionego auta). Gdy wymontuje się tą plastikową półkę na której stoi akumulator autko nagle budzi się ze snu (wtf?), wszystko mija jak ręką
    odjął. Przeczyściliśmy masę od klemy minusowej i miesiąc było spokoju (przypadek?), wczoraj akcja się powtórzyła. Co to może być? na oko kable w okolicach tej półki wyglądają ok, nadal interesować się to klemą minusową? może doradzicie na jakie przewody zwrócić szczególną uwagę.

    ---------------------------------------------------

    Dla potomnych:
    Po ogarnięciu masy silnika i na cewkach autko odpala bez problemu do dzisiaj
    Ostatnio edytowane przez pitupitu ; 06-11-2011 o 00:00

  2. #2
    Awatar ZUCZEK
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    700
    Rocznik
    2007
    Kolor
    Stalowy
    Posty
    10,798
    Może podmień aku i zobacz , jest taka możliwość że ma spadki napięcia lub uszkodzoną klemę
    Znowu TT znowu Cabriolet

  3. #3
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186
    Podmiana aku była testowana, klema też jest ok, bardziej coś jest chyba na rzeczy w miejscu gdzie przewód minusowy od aku jest zmasowany z podwoziem (tam też szedł chyba jakiś cienki czerwony kabel, już nie pamiętam).
    Tak jak piszę, gdy półka jest zamontowana to auto nie odpala, gdy jest wymontowana pali bez problemu, ale przecież to tylko plastik.
    O jeszcze jednym objawie zapomniałem, gdy włącza się zapłon gdzieś w okolicach przepustnicy słychać takie "iiiiiiii tr tr tr" (mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi) gdy słychać to ciszej to nie odpala, a gdy wymontuję półkę ten dzwięk (chodzi mi o to "tr tr tr") jest bardziej słyszalny i pali na dotyk. W sobotę jak pogoda pozwoli to wymontujemy ją i będziemy próbować ale jestem prawie pewny że będzie odpalał przez miesiąc a później samo z siebie się popsuje.

  4. #4
    Awatar marini
    Dołączył
    Jul 2010
    Płeć
    Skąd
    Wisła
    Pojemność
    1.8T
    KM
    260
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    643
    Napisałeś, że jeśli wymontujesz podstawkę na której stoi aku to problem mija. Pod tą podstawką niedaleko głównego przewodu masowego jest następny punkt masowy gdzie przychodzi sporo przewodów. Spróbuj wyczyścić też to miejsce plus przewód masowy silnika. Bezpieczniki na aku też można przeczyścić i przyjrzyj się przewodą które tam dochodzą czy nie są luźne w zaciskach. Ja po kupnie auta od razu poczyściłem te miejsca. Nie mam wszystkich zdjęć ale na pewno było warto i auto pali na dotyk a napięcia ładowania też się poprawiło.

    Nazwa:  bezpieczniki.jpg
Wyświetleń: 135
Rozmiar:  95.6 KBNazwa:  masa.jpg
Wyświetleń: 147
Rozmiar:  97.4 KB

  5. #5
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186
    Dzięki, będziemy próbować.
    To miejsce na drugim zdjęciu czyściliśmy ostatnio, z tym że u nas wygląda to nieco inaczej, nie ma tego mocowania na środku przewodu tylko jest on tak jakby ogołocony i z niego wychodzi blaszka którą się przykręca do śruby, w tym właśnie miejscu na przewodzie i blaszce pojawił się zielonkawy nalot, będziemy próbować to oczyścić.

  6. #6
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Jeśli mechanik dopatrzy się że nie ma napięcia na wtryskach ( nie wtryskiwaczu bo mamy ich 4 ) to sprawdził bym dokładnie te przewody i całą wiązkę z której wychodzą ( od początku do końca ) czy nie ma tam przetarć na izolacji lub do danej wiązki nie jest podłączone dodatkowe '' wyposażenie '' które może powodować zakłócenia .
    Być może zdejmując ten plastik poruszasz problematyczną wiązką i na jakiś czas przechodzi ...

    Warto też przeskanować auto bo jest prawdopodobieństwo że w pamięci ECU zapisał się jakiś błąd o zwarciu lub przerwie w obwodzie .
    Jeśli jeszcze nie posiadasz Vag-coma i kabla to warto w to zainwestować .








    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  7. #7
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186
    Kabelek jest ju w drodze, jakiś najtańszy z allegro - na nic lepszego na tą chwilę mnie nie stać.

    Co do autka - zaglądałem gdzie się dało i nie widzę nic co by mogło powodować problemy, próbowaliśmy odpalić kablami rozruchowymi, tym razem się nie udało. Myślę, trzeba rozebrać tą półkę, pogrzebać coś żeby odpaliło i go do kogoś zawieść. Ściągnąłem obie klemy i poszedłem coś zjeść, w trakcie okazało się że jednak nie będziemy dzisiaj rozbierać tej półki i zakręciłem je z powrotem - wsiadam do autka, i pali na dotyk :P W tym tygodniu autko zawita do fachowca i jeżeli problem zostanie na stałe rozwiązany to zdam relację.

  8. #8
    Awatar marini
    Dołączył
    Jul 2010
    Płeć
    Skąd
    Wisła
    Pojemność
    1.8T
    KM
    260
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    643
    No to wygląda na to, że masz jakieś błędy które uniemożliwiają rozruch silnika. Po ich skasowaniu (odpięcie aku) auto pali. Daj znać co było.

  9. #9
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186
    Wcześniej było próbowane odpinanie aku i nic to nie dawało, myślę że po prostu jak odpinałem klemy to ruszyłem kablami od lpg które są ściśnięte opaską razem w przewodami od wtryskiwaczy i zaskoczyło. Nie chciałem dalej w tym grzebać bo po 1. nie mam o tym pojęcia, po 2. ostatnio znajomemu spaliło się auto po zabawach z kablami więc trochę panika w domu jeżeli chodzi o te sprawy.

    btw. jeden wtryskiwacz jest obrócony o jakieś 40* względem pozostałych, robi to jakąś różnicę?
    coś takiego

    http://img166.imagevenue.com/img.php...y_122_22lo.png




  10. #10
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Jeśli chodzi o Twój problem to nie ma to znaczenie , w ogólnym kontekście tak ponieważ wtryski rozpylają mieszankę w taki sposób że mgiełka rozpyloneho paliwa ma kształt litery ''V'' . W zwiążku z tym możesz mieć gorzej rozpylone paliwo na tym cylindrze ..

    Po twoim aktualnym poście bardziej prawdopodobne staje się to co już wcześniej napisałem

    Cytat Zamieszczone przez Arttur Zobacz posta
    .............sprawdził bym dokładnie te przewody i całą wiązkę z której wychodzą ( od początku do końca ) czy nie ma tam przetarć na izolacji lub do danej wiązki nie jest podłączone dodatkowe '' wyposażenie '' które może powodować zakłócenia .
    ...............
    Być może gazownia kiepsko i niedbale podłączyła '' coś '' do wiązki .

    Wyjmij baterie jak tak się boisz i posprawdzaj te przewody , wuciąg kabelki z tych czarnych seryjnych plastików ( mają naciecie na całej długości ) i zobacz czy gdzieś nie ma uszkodzenia na izolacji .
    W miejscu podłączenia '' intruza '' odwiń izolację jeśli jest i sprawdź czy pod nią jakieś przewody nie stykają się ze sobą .

    Później jeśli wszystko dokładnie i bez pośpiechu zaizolujesz to nie ma co się opawiać pożaru , prędzej bał bym się o niego w chwili obecnej






    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  11. #11
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186
    we wtorek auto zawita u "najlepszego na świecie" (tak mi powiedziano :P ) speca od 'makaronu', tak że myślę że koło piątku zdam relację co było nie tak (chyba że nie znajdzie )

    a i co jeszcze, pojeździłem trochę i spalanie pokazywało 27L o.O, nie zrobiłem na tyle kilometrów żeby sprawdzić czy rzeczywiście takie jest, zauważyłem że ściągnięty był cienki wężyk który był nasunięty zaraz za przepustnicą na kolektor a podłączony był do takiego krzyżowego rozdzielnika, możliwe że to przez to pokazywało takie spalanie? teraz nie mam jak sprawdzić bo w FISie padły linie i nie wiem czy pokazuje 8 czy 28L
    Ostatnio edytowane przez pitupitu ; 05-08-2011 o 22:05

  12. #12
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Wszelkie nieszczelności mogą zafałszować obliczenia komputera tak więc możliwe ,, nie znaczy to jednak że nie masz innych problemów w aucie .
    Jak dobry fachowiec to niebawem się okaże , nie zapomnij zdać relacji na forum ...







    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  13. #13
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186
    No więc po kolei...
    Teoria kolegi Marini się potwierdziła, z makaronem jest wszystko ok, to błąd w ecu powoduje uniemożliwienie rozruchu silnika. Doszedłbym do tego wcześniej, ale nie przyszło mi do głowy że 15min to za mało na reset ecu, gdy aku był odpięty ~1h wtedy było dopiero widać efekty .
    Obczaiłem to 2 dni przed oddaniem auta do fachowca, tutaj podziękowania dla kolegi Zuczek za rozwianie moich wątpliwości via pm, bez których dalej bym pewnie myślał że to wina kabli.
    Problem jest, ponieważ pan mechanior usunął błąd, ale nie wie\nie przeczytał co to za błąd ale za usługę nie wziął ani grosza więc wszystko ok, teraz tylko czekać aż pojawi się ponownie i podpiąć Vag'a.

    Mam jeszcze pytanie co do usuwania błędu vagiem \ resetowanie ecu przez odpięty aku:
    Czy jest jakaś różnica pomiędzy tym że usunę błąd przez vaga a tym że odepnę aku żeby się ecu zresetował? Bo według pana mechaniora auto teraz będzie śmigać, z czym ja się nie zgadzam, bo po odpięciu aku i resecie jakoś ten błąd skądś się brał, dlaczego teraz ma niby zniknąć? przecie przyczyna wypluwania błędu nie została rozwiązana. No chyba że odpięcie aku tylko freezowało błąd .

  14. #14
    Awatar matikte
    Dołączył
    May 2010
    Płeć
    Skąd
    Cork (Irlandia)
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    1,047
    odpiecie aku nie kasuje bledu z ECU, mozna je skasowac tylko VAGiem, widocznie blad jest spodadyczny i ujawnia sie co jakis czas i wtedy silnika nie da sie uruchomic, po odpieciu aku blad tak jakby znika ale w pamieciu ECU musi zostac jako - intermittent
    Ostatnio edytowane przez matikte ; 12-08-2011 o 21:11

  15. #15
    Awatar pitupitu
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Skąd
    z południa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    186
    ok, dzięki za wyjaśnienie.

    edit (21.08 ) :

    Nie będę już podbijał tematu po ponad tygodniu bo sensu jak narazie nie widzę, jest to tylko rozwinięcie o dodatkowe info które dostałem w sobotę.
    Błędy były, zostały usunięte ale żaden z błędów nie miał wpływu na odpalanie. Po sprawdzeniu instalacji elektrycznej i vagiem mechanik nie znalazł niczego, "dla mnie auto powinno palić bez problemu". Tak że poszukiwań ciąg dalszy, 2 dni przed oddaniem auta odpiąłem aku od tego czasu pali i jeździ bez problemu (i mam nadzieję że już tak pozostanie).
    Sry za zamieszanie, po prostu miałem złe info z drugiej ręki, bo w czasie odbioru auta mechanika nie było w domu.

    ---------- Post dodany 08-22-2011 o 15:41 ---------- Poprzedni post 08-12-2011 z 20:11 ----------

    no i wykrakałem...
    Od ostatniej awarii zrobione zostało 260km. Wczoraj jeszcze jezdził, dzisiaj godzina 10 odpalam wszystko ok, godzina 12 odpalam, pochodził z 3s i zdechł. Co do kolejnej próby odpalania to wygląda to tak samo jak na początku opisu tematu .Na szybko kupiony został kabel Interfejs diagnostyczny VAG KKL VW,AUDI,SEAT,SKODA do 2004r USB bez oprogramowania | Lechpol - Dystrybutor elektroniki (nie wiem czy to jakieś padło czy nie ale tylko takie mieli w sklepie) bo po 2 próbach zamawiania z allegro dałem sobie siana i kupiony został ten za 65zł. Na wszelki wypadek nie odpinałem aku żeby nic się tam nie zresetowało czy coś i będziemy skanować, obecnie czekam na lapa. Trzymajcie kciuki żeby coś pokazało .
    Ostatnio edytowane przez pitupitu ; 21-08-2011 o 20:03

Podobne wątki

  1. Półka bagażnika TT 8N
    Przez bzykss w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 08-01-2022, 08:56
  2. Tylna półka
    Przez kaba w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-05-2016, 09:56
  3. Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-03-2012, 10:28
  4. Alternator - niskie napięcie
    Przez tomi w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 16-07-2010, 20:18
  5. jakie napiecie na cylindrach blok pomiarowy 26
    Przez DORKNEST w dziale VAG-COM
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 19-06-2009, 07:11

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •