Żegnam sie;(

[Maras_66]

Mialem nie sprzedawacPrzyjechal kolega z zagranicy i tak sie napalil ze nie dawal mi spokoju, po przemysleniach oddalem moja tt!Kasa dobra ale kto mi zwroci za czas spedzony w garazu, za ciagle dbanie o auto.............Trzy lata bezawaryjnej jazdy, ani razu mnie nie zawiodla, kompletnie nic sie nie zepsulo!!!Niby nie mozna zalowac zeby mu sie dobrze jezdzilo ale....Tak naprawde potrzebuje teraz wieksze auto.Na forum zostaje i bede tu zagladal NAPEWNO!Moze kiedys jeszcze kupie TT
pozostal mi zaworek dv hyperboost, prawie nowy, uzywany bardzo malo, jakby ktos chcial to na priv;(

[Arttur]

No szkoda , fajna była .........
Co teraz kupujesz ?




Pozdrawiam

[Piootr]

Zawsze szkoda jeżeli ktoś z rodziny TT odchodzi, ale taki normalny tok zycia. Rodzina i tym podobne i z mało przydatnego samochodu robi sie zero przydatny.

trzymaj sie i trzymam kciuki żebys ponownie do nas dołączył.

pzdr

[Maras_66]

teraz mazda6 oczywiscie z najmocniejszym motorem v6 220km.slabszym autem ciezko byloby teraz jezdzic.Masz racje piotr u mnie w gre wchodzila wlasnie rodzina i syn ktorego fotelik nie miescil sie z tylu jak jezdzilismy we trojke.....

[Jaqob]

Taki ładny FMIC zrobiony .... szkoda. Spryskiwacze mu oddałeś czy ci zostały?

---------- Post dodany o 08:19 ---------- Poprzedni post z 08:16 ----------

teraz mazda6 oczywiscie z najmocniejszym motorem v6 220km.slabszym autem ciezko byloby teraz jezdzic.Masz racje piotr u mnie w gre wchodzila wlasnie rodzina i syn ktorego fotelik nie miescil sie z tylu jak jezdzilismy we trojke.....

Rodzina to żadne tłumaczenie :P Mam żonę i 4 letniego synka i świadomie kupiłem TT.


Mieści się bez problemu :P

[Pawel-2005]

na spot do Borek kolega Maciej przyjechał z żoną i swoim synem więc 1 dziecko da się "upchnąć" do TT no szkoda bo miałeś sprawdzić jaka będzie temp w dolocie:P
i ten fmic ładnie wyglądał

[wowo]

Panowie wiadomo ze da sie upchnać tylko po co?? By łamac kręgosłup by dostać się na tylni fotel?? By ograniczać bagaz do minimum, by zmiescił się w kufrze?? To jest tylko kawał blachy na kołach, który ma nas przewieźć z pkt A do pkt B dając frajde z jazdy. Nie oszukujmy się jednak, sa przecież w życiu ważniejsze rzeczy i cele.
Chłopaku głowa do góry. Masz kobiete i wspaniałego syna, a TT kupisz sobie kiedys jako drugie auto. Powodzenia!!!

[ZUCZEK]

A ja powiem tak TT tylko jako drugie auto dla fanulub do zabawy i wtedy nie ma problemu, faktycznie jako jedyne auto nie jest tak użytkowe i z wiekiem zaczyna nam to doskwierać

[Pawel-2005]

ech z wiekiem doskwiera że TT małe a jak się niema 25 lat to się płaci zwyżki w OC i AC dzisiaj się przekonałem że rok temu za oc płaciłem 420zł a dziś było 730zł..normalnie kocham ten kraj....

[Jaqob]

ech z wiekiem doskwiera że TT małe a jak się niema 25 lat to się płaci zwyżki w OC i AC dzisiaj się przekonałem że rok temu za oc płaciłem 420zł a dziś było 730zł..normalnie kocham ten kraj....

Przesadzasz .... ja bym chciał mieć znów 20 lat bo po 30tce to już jakoś staro się zaczyna robić ;/

[Malina]

szkoda, że sprzedałeś ale mam nadzieje, że wrócisz kiedyś do TT kto wie może RS będzie

[M and V]

Maras_66 podzielisz sie z nami za ile oddales auto w rece kolegi ? forum przeswietla sporo osob szukajacych TT, niech widza o jakich naprawde kwotach trzeba rozmawiac przy szukaniu sztuki, w ktora wkladalo sie serce, a nie tylko zalewalo pb
co do OT dotyczaczacego rodzinnego aspektu TT - wydaje mi sie, ze autko powinno sprawiac przyjemnosc wszystkim, a nie tylko kierowcy, wiec poki reszta osob z autka jest zadowolona jest ok, jak zaczyna sie marudzenie reszty rodziny to trzeba szukac innych rozwiazan,
jako anegdote ode mnie przytocze sytuacje:
gdy kupilem TT i czasem odbieralem z V brata ze szkoly, to byl w stanie niemal do bagaznika sie ladowac byle maly lansik pod szkola zrobic i byl szczesliwy ze wraca do domu na tylnej kanapie,
dzis gdy jestem w okolicy i pytam, czy go odebrac zawsze pyta, czy jestem sam, jak wie ze czeka go powrot na 'tylach' - zawsze mowi, ze woli wrocic autobusem...

[ZUCZEK]

Ech jak sie juz zapuściliśmy w taki temat to powiem ze mlodość ma swoje prawa i duzo zalet, na pewno inaczej podchodzi sie do takiego auta i inne towarzyszą temu uczucia, ale sprawić takiemu dzieciakowi frajde przejażdżki, jest bezcenne, mam brata w wieku 12 lat i zawsze dokładnie prześwietla mi TT wychwytując wszystkie przeróbki i udziela mi bezcennych wskazówek lub wygłasza swoje zdanie na temat, ja w jego wieku nie miałem takiej możliwości, co najwyżej, warszawą lub big fiatem

[Pawel-2005]

ech ja ostatnio wydałem tysiaka na jakies bzdetne naprawy a dziś 830zł za oc z przeglądem..ale zmieniłem koła polatałem po zakrętach...rezerwa się zapaliła co zawsze mnie wkurza ale pozapindalałem po zakrętach..potem za audi R8(v10 ale jakoś w ruchu miejskim nie dał rady uciec) i ech kocham te auto hehe kasy w nie idzie od cholery ale wsiadam i gdy wszystko działa jak trzeba to frajda z jazdy jest..wiec olac gadanie innych...jak bede miał kiedyś żonę i dzieciaka to kupie jakieś mułowate kombi w gazie a auto w garażu które daje fun po przekreceniu kluczyka musi byc..tak jak Kornacki mówi ludzie realizujcie swoje marzenia motoryzacyjne...i tego się trzeba trzymac

[Jaqob]

ech ja ostatnio wydałem tysiaka na jakies bzdetne naprawy a dziś 830zł za oc z przeglądem..ale zmieniłem koła polatałem po zakrętach...rezerwa się zapaliła co zawsze mnie wkurza ale pozapindalałem po zakrętach..potem za audi R8(v10 ale jakoś w ruchu miejskim nie dał rady uciec) i ech kocham te auto hehe kasy w nie idzie od cholery ale wsiadam i gdy wszystko działa jak trzeba to frajda z jazdy jest..wiec olac gadanie innych...jak bede miał kiedyś żonę i dzieciaka to kupie jakieś mułowate kombi w gazie a auto w garażu które daje fun po przekreceniu kluczyka musi byc..tak jak Kornacki mówi ludzie realizujcie swoje marzenia motoryzacyjne...i tego się trzeba trzymac

Paweł ale ja jestem tego przykładem. Mam żonę, dziecko i większość reagowała "eeee takie małe na co ci to itd". Mam w sumie 2 samochody (teraz już 3) i nie potrzebowałem TT ale kupiłem je tylko dlatego, że strasznie mi się ten samochód podobał. Jak to mój sąsiad powiedział kupiłem sobie zabawkę i szczerze mówiąc mam w d***e co inni sądzą to auto było moim marzeniem i je spełniłem. Pracujemy w końcu po coś, dlaczego miałbym sobie czegoś żałować. Nie ważne ile kosztuje OC ile kosztuje benzyna liczy się pasja i spełnianie marzeń za resztę można zapłacić kartą mastercard...