Witam

Moze na wstepie opisze moje przygody z tetunia.
Otoz auto od jakiegos czasu zapalalo na desce rozdzielczej kontrolke silniczka i pokazywalo na VAGu blad 17705. Okazalo sie ze do wymiany byl przewod w dolocie. Wymienilem, po jakims czasie auto chodzilo jeszcze gorzej... Wymienilem przeplywke - troche na czuja ale chyba trafilem auto chodzi duzo lepiej ale jeszcze nie jest idealnie.
VAG co jakis czas pokazuje mi blad:
17584 - Bank1: O2S (Lambda) Correction Behind Catalyst: Control Limit Reached
P1176 - 35-00 - -
oraz dodatkowo co jakis czas ale nie zawsze:
17511 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S1: Performance too Low
P1103 - 35-10 - - - Intermittent

Powiedzcie mi prosze czy nieszczelny DV moze wywolac cos takiego? A moze jakis inny zawor? mechanik sprawdzil przewody i juz zadnej nieszczelnosci nie wiedzi...
Mam problem ze zrobieniem dynamicznych logow, bo mi sie bateria w lapku spsula :/

I jeszcze jedno pytanie - czy DV to jest to co jest zaznaczone na zolto na obrazku z linka:
http://e-krug.com/_inne/screenshot/2...-25_132304.jpg ??

Czy da sie to jednoznacznie stwierdzic logami dynamicznymi?
A moze od razu lambde wymienic? Tylko ktora?

Z gory dzieki za odpowiedzi.