Mam to szczęście, że Wrocław jest połączony doskonale z niemiecką siecią autostrad i nawet wyjazd w dalsze części Europy nie męczy

W zeszłym roku lataliśmy w grupie 12 roadsterów przez 2 tyg. po Alpach i Pn. Włoszech. Bagażnik spokojnie wystarczył na spakowanie 2 osób, w tym kobitki, która nabrała gratów jak na wyprawę Tony Halika

Specjalnie uciekaliśmy z autostrad na boczne trasy, aby w pełni docenić jazdę bez dachu. W życiu nie przyszłoby mi do głowy stwierdzenie, że TT jest niepraktyczne