witam wszystkich. Ja podobnie jak accept jeszcze nie mam autka ale szukam, zbieram kapuche i sie przymierzam na poczatek 2012 zakupic. tak samo sie napalilem bo... bo po prostu sie nim przejechalem milosc od pierwszego wejrzenia heh. poza tym nie slyszalem jeszcze zlej opinii o tym aucie. dlatego accept zycze powodzonka teraz mam jeszcze pytanko do ludzi w temacie: czy na dzien dzisiejszy jest mozlwosc sciagniecia np. z Niemiec wersji 8J, w benzynie wersja podstawowa za jakies 50-55 tys w dobrym stanie (czyli nie bita z rozsadnym przebiegiem) czy to raczej marzenie scietej glowy? pozdrawiam