Dwumasówka i sprzęgło do 3.2 V6

[qbas]

Powoli zaczyna dawać o sobie znać zużycie koła dwumasowego, więc chciałbym się poradzić apropo wymiany. Z tego co czytałem/pytałem należy wymienić od razu pełny zestaw sprzęgło i koło.

Teraz pytanie:
- czy kupić standard czyli sprzęgło np. Sachs i dwumasówkę np. Luk,
- czy np. kupić taki zestaw Sachs Performance z lekkim stalowym kołem zamachowym:
http://www.sachsperformance.com/Sprz...3_538_865.html
I którą wersję chyba tą pierwszą bo piszą że nadaje się do jazdy ulicznej. Co polecacie?

Czy w ogóle warto kupować lepsze sprzęgło? Na razie nie mam w planach modyfikacji mocy, ale co będzie za rok/dwa to nie wiadomo.

Piszą że z tym kołem od Performance będzie bardziej hałasować. Jak to będzie hałasować? O jaki hałas chodzi?
Czy warto kupić droższe - czy to będzie jakoś odczuwalne? Mniej się będzie zużywało? Będzie można bardziej szaleć na światłach bez obawy o zniszczenie?
Jakie jest wasze zdanie? Performance jednak będzie sporo droższy.

[Arttur]

Jeśli nie planujesz teraz zmieniać mocy to nie widzę sensu kupować mocniejszego sprzęgła niż seryjne .

Lepsze sprzęgło ( jak to określiłeś ) może wytrzymać trochę dłużej ale głównie jest zaprojektowane aby było zdolne przenieść większy moment obrotowy .

Poza tym o jakim podniesieniu mocy myślisz w przyszłości ?
Jeśli chcesz dłubać w silniku NA to seryjne Ci spokojnie wystarczy .. Jeśli myślisz o dołożeniu turbiny to już inna sprawa .

Ten hałas o którym wspomniałeś to w zasadzie chodzi tylko o '' klekotanie '' na biegu jałowym które powinno wyraźnie zmaleć po delikatnym podniesieniu obrotów biegu jałowego . Podczas jazdy nie ma żadnych dodatkowych hałasów zakładając oczywiście że mówimy o kole stalowym nie o aluminiowym .

Dużo zależy też od wagi tego koła stalowego ( nie jest podana ) , czasem kilogram na +/- może robić różnice w natężeniu tego hałasu .....









Pozdrawiam

[qbas]

Jak modzić to tylko od razu full czyli turbina i 520KM, innej drogi przy 3.2 nie ma Stąd na razie budżetu brak bo to już gruba przeróbka. Więc na razie modu podniesienia mocy nie będzie, ale co będzie za rok czy dwa to nie wiem, może w totka wygram

Czyli mocniejsze sprzęgło tylko wtedy gdy jest większa moc, a tak to benifitów żadnych nie będzie?
Niby piszą, że można szybciej biegi zmieniać...

Tam piszą że koło stalowe jednomasowe i waży 7.2kg (tylko nie wiem czy całość czy tylko koło). "Kompletny zestaw z lekkim jednomasowym kołem zamachowym (7,2kg) Moment obrotowy 530+Nm, sprężynowa tarcza organiczna".

Ps. Czy apropo zakupu standardu znacie jakieś miejsca gdzie można to w dobrej cenie kupić?

[Arttur]

Pewnie chodzi im o fakt że auto będzie się szybciej wkręcać na obroty ale to w sumie zasługa koła jedno-masowego niezależnie z jakim sprzęgłem będzie pracować .
Jeśli chodzi o inne korzyści z mocniejszego sprzęgła to zapewne będzie można startować z większych obrotów bez obawy o uślizg i przypalenie i przy seryjnej mocy zapewne dłuższa żywotność .








Pozdrawiam

[qbas]

Dzięki, ale w ogóle warto przechodzić na jednomasówkę? Czy wyższe koszty (1400 euro w stosunku do ok 2800 PLN za standard) usprawiedliwiają zmianę?

W sumie to wymiana jest spowodowana zużyciem dwumasówki a nie sprzęgła.

[Pawel-2005]

tak jak CI napisałem na pw, bardzo możliwe ,że na tym co masz polatasz jeszcze długo.
Jeżeli nie planujesz uturbiać to zostawiłbym serię bo te 450NM na pewno wytrzyma Jeżeli masz na myśli ślimaka to lepiej kupić na zapas aby potem zrobić z 600NM i się nie martwić o uślizg sprzęgła.