The Saint i jak to wyszlo?

Zastanawiam sie nad malym podkreceniem 225q i zastanawiam sie czy ma to sens. Zalezy mi na bezpiecznym podkreceniu, zoptymalizowaniu krzywych i moze na zmniejszeniu spalania?, czy jest cos takiego mozliwe? Oczywiscie chcialbym zeby chodzilo troche zwawiej Czy nie ma co sie bawic samym programem? I raczej zaczynac od fmic'a? Powiem szczerze ze troche mnie to przeraza, bo sam sie za bardzo nie znam na mechanice a w jakims warsztacie juz krzykna swoje, a moze lepiej wydech zrobic? Jak juz to nie chcialbym zeby byl duzo glosniejszy od tego ktory jest teraz.

Ogolnie zalezym mi na jak najmniejszych kosztach, ale zeby mialo to rece i nogi. Wiec pojawia sie pytanie, jak ugryzc ten temat?