Są kobiety i są blachary.
A ja uważam, że w społeczeństwie te i te są potrzebne
Swoją drogą kwestia podejścia, u nas w Gdańsku na pewno więcej dupek poleci na BMW niż na przykład w Warszawie - mentalność się różni sporo, zwłaszcza w biedniejszych dzielnicach miasta.
Sporo ludzi ocenia też w ten sposób status społeczny, a nasze Audi TT to raczej jako ciekawostka jest brane, niż potęcjalny argument do oceny "kto ile ma"
To moje spostrzeżenie.