Panowie kolega robi prezent swojej Pani, a nie sobie
takze nie widze potrzeby wciskania go, czy to na tyl coupe, czy tym bardziej do schowka w roadsterze...
poteskni kilkanascie minut czekajac, az Pani wroci i tyle
Panowie kolega robi prezent swojej Pani, a nie sobie
takze nie widze potrzeby wciskania go, czy to na tyl coupe, czy tym bardziej do schowka w roadsterze...
poteskni kilkanascie minut czekajac, az Pani wroci i tyle
"Love Them BOTH" - M.
Ok, moge ja przewieść. Wole w niedziele. A jak w poniedziałek to miedzy 13.30 a 17. Ma być jazda jak niedzielny kierowca czy coś konkretnego??
Daj znac czy ci pasuje
pozdro
uważam, że to zajebisty pomysł i sam jeszcze pamiętam jak się jarałem gdy przejeżdzała obok mnie TT(do dziś tak mam ). mam coupe, bez tylniej kanapy - więc mogę zabrać jubilatkę na przejażdkę samą. trasa jakaś po centrum wawy - ciebie adi~ bym zostawil w jakiejs kawiarni a potem ci ja odstawil - miejmy nadzieje, całą i wniebowziętą moja TT to niezmodyfikowana przednionapędowa TT 180KM. Jako odzwzajemnienie bede chcial cos dla mojej kobiety ktora bedzie zdychac z zazdrosci, ze wożę jakąś inną damę jak cos to dzwon 790579820 i na wstepie mow ze dzwonisz z "FORUM TT do MARU"
---------- Post dodany o 01:36 ---------- Poprzedni post z 01:32 ----------
doczytałem stronę nr 2 - jaka ma byc jazda? na pełnej pi***ie czy wystarczy lans przy brzmieniu audio z BOSE? :> mi pasuje chyba najbardziej poniedzialek - proponowalbym godziny wieczorne (po 18 zeby uniknac korkow).
jednak jak ma byc ciekawsza jazda to moze niedziela ok 20.00 na cargo w warszawie? by sie Ją zabrało na start z kreski z jakims "ciekawym" autem
Gdy tankujesz z myślą o najbliższym czwartku bądź niedzieli to wiedź, że szatan się tobą interesuje
Wiec dziś przewiozłem bardzo miłą dziewczynę i chyba w przyszłości nową posiadaczkę Audi TT.
Przejazd był Trasą Siekierkowską, obok stadionu i przy moście Świętokrzyskim nawrót i tą samą drogę do Centrum Sadyba.
Aby więcej kobiet miało takich facetów którzy spełniają ich marzenia.
Dziękuje Adrianowi że mogłem sprawić dziewczynie choć małą radość.
Polecam się na przyszłość.
Niestety hamulce ten sposób jeżdżenia nie za bardzo odpowiadało bo robiły się pod koniec miękkie jak masełko. Wiem teraz w co zainwestować.
Mam nadzieje że jak tacy, mili to nie skasowałeś za dużo
Znowu TT znowu Cabriolet
brawa dla kolegi Adriana za pomysl i kolegi Piotra za realizacje
"Love Them BOTH" - M.
A Ciebie nie sciskala?
No niestety nie sciskała. Ale i tak radocha była.
---------- Post dodany o 10:21 ---------- Poprzedni post z 10:20 ----------
No nie żartuj Paweł. Prezent urodzinowy ma robić wrażenie, wiec ile fabryka dała i było to możliwe.
---------- Post dodany o 10:22 ---------- Poprzedni post z 10:21 ----------
Odpowiednie stwierdzenie.
no no marzenia się spełniają
tego pewnie już się nie dowiemy:P bo przejażdżka była pewnie sam na sam?
Przeczytałem właśnie ten wątek i aż cieszy fakt, że jednak nie wszystkie dziewczyny są blacharami, i potrafią lubić po prostu samochody. Brawo dla chłopaka za pomysł z prezentem.
ja mojej dziewczynie taki prezent robie codziennie prawie i ja to nie cieszy
____/ \____
___(__\=OOOO=/__)___
___[_]..........[_]___