Witam witam witam wita... ;)

[cichy]

Witam klubowiczów i na wstępie się przyznam że jestem JESZCZE nieszczęśliwym posiadaczem hondy , choć zarzucić jej nie mam czego . Ale NIEDłUGO już się powożę tym autkiem . Chcę w te lato zostać szczęśliwym posiadaczem TT ki . I tu mam prośbę o pomoc . Jako że mieszkam w Norwegii (śnieg i często LÓD!!!)myślę wyłącznie o QUATTRO ale... czy ma to sens ? Czy RZECZYWI¦CIE Wam posiadaczom Quattro uratowal ten napęd życie ? czy na lodzie to pomaga ?(bo śnieg mnie nie rusza) Przeczytałem już Wasze posty o tym napędzie ale nikt tam jeszcze mnie nie przekonał że to rzeczywiście RATUJE . Będę wdzięczny za jakiekolwiek rady . Z góry wielkie dzięki . Jak wpisałem się w nie tym miejscu gdzie trzeba sorki .
P.S. - jak na złość mój nowy sąsiad (wprowadził sie 2 tygodnie temu)podjeżdża pod moje okno PIĘKN¡ NISKA CZARN¡ na 19 kach od S8 bodajże....ja też już chcę!!!!
Pozdro i może do zobaczenia na zlotach

[Mari]

Co do samej moze jazdy po sniegu i lodzie - naprawde WARTO! Mieszkam na takiej gorce, gdzie w zimie czesto ludzie nie moga pod nia podjecac. Testowalem moje TT stajac w polowie oblodzonej gorki i ruszajac... mioodzio . Co do bezpieczenstwa to na pewno jest wieksze, mam zaufanie W zimie mozna sie tez fajnie pobawic wylaczajac ESP, jak zarzucisz tyl i wcisniesz odpowiednio sporo gazu, mozna sie w zasadzie bez konca krecic w kolko, jak z napedem na tyl

[blazejTT]

Ja mam FWD i jezdzac czasem w samochodach z Quattro to serce mi sie kraja... Teraz osobiscie jak chcialbym kupowac TT to tylko Quattro (choc moja czarnulka tez jest niczego sobie)

[cichy]

E no szybko , dzięki za pomoc ale dalej proszę o więcej jeśli mogę... Co do bączków to swego czasu się nakręciłem nawet transitem a od ściany do ściany było z 15 metrów góra...Jeśli jeszcze mogę pomęczyc to takie "techniczne " pytanie - jak to jest z tą jazdą po lodzie ? zrozumiałem że w quattro TT na 4 kółka jeździć będę tylko czasem(przy utracie przyczepności kół ?) a tak na bieżąco to śmigam tylko na FWD ? Czyli jak popylam po śliskim łuku to jak to jest ? - quattro się załącza i odłącza jak jest przyczepnośc ? ktoś może mnie oświecić ? skończonym laikiem nie jestem ale specjalistą też nie . Dzieki za ewentualną pomoc i pozdro . Aha- za FWD przemawia do mnie tylko większy wybór aut na allegro i innych .

[Arttur]

Nie sluchaj jak ktos mowi ze przednie kola musza sie slizgac zeby tyl sie wlaczyl to nie golf sychro z 97-go...
Naped na 4 kola jest zawsze gdy:
-gwaltownie przyspieszamy , start lub podczas jazdy.
-gwaltownie hamujemy
-szybko pokonujemy ciasny lub mniej ciasny luk
- itd..itd...
Nie wprawiony w prawdziwych bojach kierowca nie wyczuje ze nie jest to na stale spiety naped...

Aha- za FWD przemawia do mnie tylko większy wybór aut na allegro i innych .

Ciekawe czemu , moze chca zmienic na quattro


Pozdrawiam

[cichy]

Miała być czarna Q a skończyło się na niebieskiej F 180KM . Po tym wszystkim co zobaczyłem jeżdżąc po Polsce do sprzedawców którzy zachwalali swoje TT jako "bezwypadkowa","jak nowa","pełen legal","bez ryski" skupiłem się nie na kolorze i napędzie a na stanie ogólnym .
Ciężko zrozumieć ludzi którzy zawracali mi dupę zapraszając mnie po "idealne" TT - ki .
Eh , to temat na dłuższą opowieść . Niedługo zacznę się udzielać na forum bo pytań mam trochę a pozmieniać chcę co nieco . Proponuję założyć temat "kącik namolnego laika". Chętnie zapiszę się do podgrupy bo mimo tego że forum praktycznie całe przeczytałem to mam kilka pytań ale to nie dziś . Pozdro , teraz mogę powiedzieć - jestem w KLUBIE