Miała być czarna Q a skończyło się na niebieskiej F 180KM . Po tym wszystkim co zobaczyłem jeżdżąc po Polsce do sprzedawców którzy zachwalali swoje TT jako "bezwypadkowa","jak nowa","pełen legal","bez ryski" skupiłem się nie na kolorze i napędzie a na stanie ogólnym .
Ciężko zrozumieć ludzi którzy zawracali mi dupę zapraszając mnie po "idealne" TT - ki .
Eh , to temat na dłuższą opowieść . Niedługo zacznę się udzielać na forum bo pytań mam trochę a pozmieniać chcę co nieco . Proponuję założyć temat "kącik namolnego laika". Chętnie zapiszę się do podgrupy bo mimo tego że forum praktycznie całe przeczytałem to mam kilka pytań ale to nie dziś . Pozdro , teraz mogę powiedzieć - jestem w KLUBIE