Tak jak olo słusznie zauważył , po odkręceniu śrub podniesiesz delikatnie napinacz ale żeby tam porządnie wyczyścić i odtłuścić a następnie włożyć posmarowaną silikonem uszczelkę / blaszkę ( oraz nowy półksiężyc też posmarowany ) to będziesz się musiał nieźle nagimnastykować i nie ma gwarancji że zrobisz to dobrze .

Żeby była gwarancja to trzeba wyjąc napinacz a do tego trzeba zdjąć przynajmniej jeden wałek .

Nie cieknie tam to nie ruszaj .
Wymienisz kiedyś przy wymianie napinacza bo i tak kiedyś będzie to konieczne , no chyba że zrobisz już od razu wszystko









Pozdrawiam