Cytat Zamieszczone przez olddriver Zobacz posta
Mam nieoryginalne, ale bardzo podobne, pasujące chlapacze na tył. Nie zakładam, bo jak przymierzyłem to faktycznie bardziej to pasuje do Malucha lub Poloneza.
Zabawa z malowaniem rantów na których "odskakuje" od kamieni lakier, okazała się zabiegiem na kilka miesięcy, po czym znowu trzeba było czyścić i i lakierować.
Trzy miesiące temu pomalowałem całe progi - do wysokości fabrycznego zabezpieczenia - specjalną angielską czarną dwuskładnikową farbą poliuretanową.
Od tego czasu jest spokój, ale tak naprawdę jak to działa okaże się po zimie.
Dodatkowo między ranty a plastikowe nakola wcisnąłem delikatnie niewielką ilość czarnego silikonu.
Bardzo dobry pomysł.