Czy to Czujnik klimy? - problem z klimatyzacją [ZDJĘCIE]

[longinpastusiak]

cześć wszystkim...

"czy to jest czujnik klimy? Pytam bo wczoraj świeżo po odgrzybieniu i nabiciu klimy, kiedy wróciłem od mechanika i samochód stał sobie wyłączony po jakimś czasie (1,5 godziny?) dokładnie z tego miejsca (zdjęcie) wystrzeliła mi chmura gazu i ulotnił się cały czynnik :/ tak po prostu - samochód był wyłączony. Macie jakies sugestie? czy należałoby wymienić ten czujnik(jeśli rzeczywiście nim jest) czy to kwestia jakichś nie wiem.. zapchanych przewodów? pilnie proszę o waszą pomoc.. bo te jełopy zwane mechanikami nie mają nawet pojęcia jak sie do tego zabrać i pewnie zaśpiewają mi zaraz magiczną sumkę za wymianę każdej możliwej części związanej z klimą (tak na wszelki wypadek - bo nie mają pojęcia co tak na prawde jest zepsute)pozdrawiam..

[KubaTT]

Tak to jest czujnik ciśnienia klimatyzacji. Po naprawie i napełnieniu musisz sprawdzić układ chłodzenia klimatyzacji, czyli wentylatory. Możliwe, że nie działają i ciśnienie było zbyt wysokie... Ciężko cokolwiek powiedzieć na odległość, więcej nie jestem w stanie pomóc.

[longinpastusiak]

dzięki za szybką reakcję ale czy to, że strzeliła mi z niego chmura oznacza, że jest on do wymiany? jeśli tak to czy ma jakąś fachową nazwę żebym mógł go łatwo znaleźć np na allegro? a jeśli nie jest do wymiany to całą operację powinienem powtórzyć i sprawdzić wentylatory? tylko konkretnie które wentylatory, gdzie? laik ze mnie

[piotrdul]

Jeżeli jestes pewny, że ta chmura była dokładnie z niego, a nie z gwintu pod nim, to raczej czujnik do wymiany.Numer czujnika ciśnienia to 1H0 959 139 B lub 1K0 959 126 A zależnie od numeru nadwozia.

[longinpastusiak]

witam po krótkiej przerwie otóż panowie.. klima zrobiona ona nie chłodzi... ona mrozi czujnik ciśnienia był walnięty tak samo jak osuszacz autko po wymianie plus odgrzybieniu i kompletnym nabiciu. Do tego wyeliminowałem całkowicie wyciek który szedł mi z michy i z nieszczelności jednego z oringów (wymiana) zmieniony olej (mobil1 5w50), filtr oleju, filtr powietrza, filtr kabinowy, do tego autko podpięte pod komputer wykasowane błędy, sprawdzone po przejechaniu ponownie - błędów brak. Autko śmiga aż miło a koszt całej opisanej przeze mnie operacji (części + robocizna + komp.) to 600zł + 200 za olej (drogi ten mobil1 :P) a przygotowany byłem na dużo większe koszty.. miłe zaskoczenie pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w następnym wątku dzięki za pomoc!