wracamy do zabawy...
tak
okolice 1%
nie ma ani jednego bledu w ecu
ale Panowie jest progres cos drgnelo w temacie, po dzisiejszym tescie szczelnosci, i mam nadzieje, ze jestem na dobrej drodze, do rzeczy,
syczenie (pomijam to lekkie na przepustnicy, bo to normalne, ze tam idzie powietrze, tak ?) dochodzilo, gdzies z okolic "otchlani", w ktora znika ta metalowa rura:
hmm okolica o tyle niewdzieczna, ze nie bylo jak glowy wsadzic, a dlonia tez nie udalo sie ustalic dokladnie miejsca nieszczelnosci :/
wystarczyl jednak rzut oka latarka i wiem, "cos sie dzieje" - jest mokro:
moje pytania,
1/ przede wszystkim - do jakiego miejsca dotarlem ?
2/ jak sie zabrac za sprzatanie tego?
tzn. od ktorej strony sie dostac? od gory? od dolu? z boku od kola?
3/ cos szykowac wstepnie do wymiany/ naprawy?
4/ jak to teraz dokladniej zdiagnozowac? dojsc w tamto miejsce i znowu test szczelnosci szukajac ujscia powietrza? czy juz mokre slady mnie gdzies prowadza?
5/ cos tam wstepnie widac, czy zdjecia nie sa za bardzo pomocne?
jak ogarne to miejsce sprawdze, czy w koncu trafilem na rozwiazanie problemu z blokiem 032, tylko musze wiedziec jak sie za to teraz dalej zabrac, bo dporowadzic to do porzadu