Byłem wczoraj poszaleć moją TT-ką na torze i zweryfikowało to moje podejście do modyfikacji jakie chciałem najpierw wprowadzić. Już nie jest to moc bo jak zaobserwowałem dawałem radę z mocniejszymi maszynami. Co traciłem na prostej odzyskiwałem w zakręcie. Zaobserwowałem jednak, że hamulce mam do bani. Nie piszę w nowym temacie żeby nie śmiecić więc bądźcie mili i mi doradźcie co zmienić żeby było lepiej.

Przewody w stalowych oplotach to na pewno - tylko gdzie je tanio kupić ??
Tarcze?? Uważam, że wentylowane będą lepsze ale czy zmieniać też tył.
Zaciski - czy te z linka do aukcji na ibeju będą dobre i czy dam rade sam to zamontować??
Co sądzicie o wymienianej w tym temacie firmie Wilwood

dziekuje za konstruktywne odpowiedzi.