klima ?

[Ankus]

A mnie gostek z Dąbrowy Górniczej kiedyś przestrzegał, ze jakbym w DG postawił autko w niestrzezonym miejscu to z pewnością go stracę. Nie próbowałem, więc nie wiem na ile to prawda. Byłem tam 1 raz w życiu, ale mając to na uwadze, nie spuściłem auta z oczu.

Jak to zaprzyjaźniony mój mechanik powiedział: teraz to te wszystkie alarmy i inne "bajery" są podpięte pod komputerem i przez to byle laik znający się na komputerze i mający właściwy sprzęt w kilkanaście sekund może nam z autem odjechać... Heh i potem polecił mi założenie alarmu niefabrycznego, niepodpinanego pod komputer tylko odblokowywanego przez naciśniecie czegoś itd... nawet blokada skrzyni biegów to słabe zabezpieczenie bo wystarczy odpowiednią dawką zimna potraktować to żelastwo i pęka jak szkło...

[Mari]

Ja nie zamykam. Z powodów jak wyżej. Zresztą, kto by o tym myślał, za każdym razem opuszczając auto. Chyba niewykonalne.

Mi zamykanie klapki weszlo w nawyk, robie to automatycznie niezauwazajc tego faktu Podobnie z reszta z zapinaniem pasow.

ale w centrum K-wic heh no ciężko w biały dzień coś ukraść.

Powiem Ci, ze ludzie boja sie zareagowac, wola "nie widziec" niz miec potem problemy, chociazby byc swiadkiem i byc ciaganym na policje przez dwa lata. Zlodzieje kradna w bialy dzien przy ludziach.

[Ankus]

Heh wiem, ale co się dziwić... ludzie chcą mieć święty spokój!! Tak po za tym dobry złodziej na pewno ma jakiś tekst na poczekaniu: oh zatrzasły mi się klucze itd itp.

Ale mały OT się zrobił;] - z tematu o klimie przeszło na temat kradzieży;]

[mag2k3]

Powiem Ci, ze ludzie boja sie zareagowac, wola "nie widziec" niz miec potem problemy, chociazby byc swiadkiem i byc ciaganym na policje przez dwa lata. Zlodzieje kradna w bialy dzien przy ludziach.

To jest święta prawda teraz nie pamiętam w jakim programie to było bo z parę lat temu to widziałem, ukryli kamerę i w biały dzień 2 gości próbowało się do jakiegoś tam samochodu dostać było to przy dość ruchliwej ulicy zrobione, ludzie sobie szli i nawet dobrze nie spoglądali w stronę tych gości.
A w samochodzie wył alarm kierunkowskazy migały a do tego ci 2 goście byli z kijami czy czymś takim nie pamiętam dokładnie, wywalili szybę i tam się niby z czymś szarpali w środku po kilku minutach dopiero ktoś po policję w ogóle zadzwonił ale uwagi im absolutnie nikt nie zwrócił.
Poza tym prawdziwe włamanie przecież tak nie wygląda podchodzą z jakimś prętem wygiętym i wsadzają go przez szybę czy klamkę zależnie od modelu ciągną za cięgno wewnątrz drzwi i samochód otwarty trwa to około 2 sekundy i zawsze tak stają że nikt nawet nie widzi co robią wygląda to jak by kluczyk wsadzali do drzwi tylko otwiera się tym szybciej niż kluczykiem
Alarmy nie służą do zabezpieczenia samochodu tylko do poprawy nastroju właściciela.
Teoretycznie najlepsze jest AC ale też nie zawsze bo np Wais raz w swojej audycji poruszał problem właśnie AC zadzwonił do niego gość któremu skradziono auto i mimo że płacił AC nie otrzymał żadnych pieniędzy od ubezpieczyciela a dlaczego?
Bo jak ubezpieczyciel stwierdził właściciel sam oddał sam kluczyk złodziejowi co jest podstawą do nie wypłacania żadnej kasy.
Tyle że właściciel opisał ładnie całą sytuację i wyglądało to tak że paru gości z kijami bejsbolowymi go napadło i kazali mu oddać klucze a on długo nie myśląc je dał po co ma zostać pobity skoro ma ubezpieczone auto no ale pomylił się jednak
Nie pamiętam dokładnie jaki to był ubezpieczyciel więc nie będę pisał żeby nie oczerniać bezpodstawnie.
Jak samochód ma być "skrojony" to będzie choćby miał na lawecie odjechać.

[max1236454]

Ja sie staram zamykać tą klapke, ale w zasadzie auto jest rzadko skazane na dogłębną analizę przez złodzieja... praktycznie jest cały czas w garażu... pod pracą też raczej złodziej miałby trudno... no chyba że jak jadę coś załatwiać na mieście czy coś... ale w centrum K-wic heh no ciężko w biały dzień coś ukraść. Co chwila jakiś komisariat, patrol...

oj stary....... uwierz że z pod głównej komendy policji w szczecinie 3 lata temu koles za...bał peugota 406 a dzien później z pod tego samego komisariatu z innego peugota tyle ze nowszego gościu wyją radio rozbijając szybę to tak jak z tą reklamą "nie dla idiotów" ale to wszystko nic bo tam jest oczywiście monitorink i co kumpel wyszedł na 15 min z samochodu a my rejestrowaliśmy sie w hotelu recepci dobrze ze wyjełem torbę bo kierowca już nie ani kasy ani dokumentów ani ubran i co po jakimś czasie kumpel dostał papierek ze nie wykryli sprawców więc jak to w tej reklamie u niemców "jedz do polski twój samochód już tam jest" takie realia panowie

[bikemc]

Cholera mnie brała dzisiaj jak próbowałem wyciągnąć radyjko. Zrobiłem takie same wyjmaki, z rgubszej blachy by się nie zgieło i nic. Wkładam i nie da się wyciągnąć, nawet nie ma za co złapać. Próbowałem za kieszeń od radia, ale nic nie daje:/ a jak zobaczyłem ile trzeba deski rozdzielczej ściągnąć by się dostać to radia, to podziekowałem:/

[ksolk]

nawet nie ma za co złapać

bo za radio nie łapiesz,pociągasz wyjmakami jak już je zahaczysz
P.S dlaczego to w temacie klima

[Piotrek]

nawet nie ma za co złapać

bo za radio nie łapiesz,pociągasz wyjmakami jak już je zahaczysz
P.S dlaczego to w temacie klima

mozna zadac pytanie , czemu o kradziezy auta w temacie "klima"??
Widze ze co drugi temat rozlazi sie i powoduje bajzel. Cos trzeba z tym robic, jedyny sposob to kasowanie wiadomosci nic nie wnoszacych do tematu i po wyczerpaniu tematu ,jego zamykanie.
Jezeli wszyscy sa za to mysle ze nalezy nad tym pracowac.
Co o tym myśli Zarząd forum?

[maniaczek7]

STARY TEMAT - NOWY PROBLEM

było wszystko cacy
postał troche (pare h na słońcu), włączam klime - było gorąco więc auto dało 4-5 KRESEK nawiewu i zaczęło coś warczeć. :/ - (nie to co poprzednio) - coś z prawej strony (od pasażera)..

druga sprawa - to jak silnik JUZ sie nagrzeje do 110 C (po bucie) - to wiatrak przy chłodnicy strasznie hałasuje - tak ma byc ?

Uhhh dawno nic z nim nie było ale na lato wróciły mu humory :/

[ZUCZEK]

Jeżeli chodzi o nabijanie klimy to warto najpierw sprawdzic jej szczelność nabijając ją zwykłym gazem pod wysokim ciśnieniem Zwykla aparatura nabijająca nie jest w stanie wychwycić mikrorozszczelnień jestem tego przykładem. Nie dawno nabiłem klimę, wszystko wydawało się ok ale po dwóch tyg. klima znowu pusta. Okazało się że uszczelki na łączeniach leciutko popuściły. Koszt uszczelek w ASO to 8zł ale po co dwa razy nabijać klime.Nabicie w zależności od regionu i firmy waha się w przedziale 150-200zł więc kalkulacja jest prosta

[Mari]

tzn. procedura jest chyba taka, ze pierw wpuszczaja taki barwnik, czekaja 10 minut i swieca lampa UV i patrza specjalnymi okularami czy nie ma nieszczelnosci - jezeli ok to nabijaja.

[maniaczek7]

no dobra - a co z moimi dźwiękami ?

[ZUCZEK]

Wysłany: Dzisiaj 15:39


--------------------------------------------------------------------------------

no dobra - a co z moimi dźwiękami

To jest warczenie czy syczenie tak jak by się coś przetaczało za schowkiem pasarzera

[maniaczek7]

dokładnie za schowkiem warkot raczej (mozna powiedziec nawet ze burczenie?)
na pewno nie syczenie.

[Cezary]

To ja tez sie podkleje do tematu, moja klima jezdzila bez gazu jakies 3 miechy, czy jest mozliwe sprawdzenie czy sprezarce nic nie jest zanim nabije? Bo jesli tak to szkoda kasy na czynnik.