ehh poki co nie jestem w nastroju do wylewnego opisu,
w kazdym razie zamyslilem sie na swiatlach - wina po mojej stronie
strzal w bok - jechalem na szczescie sam - poki co zlawetowalem do rodziny, ale na pewno nie bede juz nia jezdzil
plusy sytuacji ? wiem, ze poduszki mialem w aucie na miejsciu
minusy - chyba cala reszta