Ok. Problem rozwiązany. Wszystkiemu winien gówniany czujnik G28. Po wymianie na nowy Bosha problem ustał.

Koszta:
czujnik w ASO - 400zl
czujnik u przedstawiciela BOSHA - 240zl
czujnik u kolegi po zniżkach - 140zl

Lokalizacja, gdy jesteśmy pod autem i patrzymy przodem na filtr oleju, to czujnik znajduję się od niego, po prawej stronie.
Wymiana, jest koszmarna. Ciężko do niego dobrać się rękoma. Sensor przykręcony do bloku jest tylko jedną śrubą (10). Ale bardzo ciężko go wyciągnąć. Następnie puszczony jest w górę silnika "chińskim esem". Wtyczka znajduje się zaraz za bagnetem pod garami.

Dzięki za konstruktywne opinie.
pozdr
Xylo