Zanim kupie auto posmigam jeszcze chlopaka vr'ka, zobacze czy faktycznie dobrze sie w tym czuje.
On mi przed chwila mowi,ze jak chce jezdzic 90km/h to po co mi tt ze mam sobie pande kupic
W ogole mnie wspiera w wyborze,powiedzial,ze cokolwiek kupie to moja decyzja bo jego zabranianie i tak nic nie da. Mowi tez,ze kiedys podobala mi sie Honda CRX vtec 160koni i ,ze moglabym tanszym kosztem taki sobie kupic jednak rocznik 92 no i te auta sa niezle wylatane ale nie powiem, podobaja mi sie nadal- zawieszenie na gwincie plus fajne kolo i jest gites
To tak tylko przy okazji pisze