hehe a no tak się stało, że akurat Marcin szukał a ja szukam sobie caly czas czegos mocniejszego niz seria 180hp i napisalem mu posta na priwie ze mozna rozwazyc sprzedaz mojej... minela doba i autka nie mam...
hehe a no tak się stało, że akurat Marcin szukał a ja szukam sobie caly czas czegos mocniejszego niz seria 180hp i napisalem mu posta na priwie ze mozna rozwazyc sprzedaz mojej... minela doba i autka nie mam...
uff to cale szczescie, bo juz mialem leciec sprawdzic, czy moja jeszcze stoi
a powaznie to nie zegnam, bo licze ze kolega wroci do nas z kolejnym, czy to nowszym, czy to mocniejszym , ale jednak TT
"Love Them BOTH" - M.
też mam taką nadzieję że nie przesiądzie się na jakieś inne konkurencyjne auto..generalnie ostatnio jeździłem sporą liczbą aut i muszę przyznać że TT to bardzo udane auto...i niema takich poważnych wad jak inne sprzęty którymi teraz od czasu do czasu śmigam
Jako nowy właściciel obiecuję że będę dbał o nią najlepiej jak umiem....A frajda z jazdy jest niesamowita. Jak dla mnie - po kilku dniach rakieta (pierwsze moje auto z takim stadem rumaków pod maską)
I jeszcze raz przepraszam Twoją dziewczynę... widać ze baaaardzo było jej szkoda...Mam nadzieję że nie znienawidziła mnie całkowicie )