Ech , no to szkoda że tyle pracy poszło na darmo , choć przynajmniej coś nowego się nauczyłeś ..

Jeśli wykluczymy tą uszczelkę to zostaje w zasadzie pęknięcie na kolektorze lub gorącej stronie turbiny i ewentualnie uszczelka kolektor / głowica .

Podczas pracy dało się zobaczyć jakieś podejrzane miejsca ?





Pozdrawiam