Może zaistnieć sytuacja ze na rolkach wogóle tył się nie dopnie
Może zaistnieć sytuacja ze na rolkach wogóle tył się nie dopnie
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
No nie bardzo , rolki przód i tył sa przecież niezależne i tył się zawsze załączy bo jest tu klasyczny przykład uślizgu kół przednich .
Jeśli chodzi o warunki drogowe to oczywiście jest możliwe i często tak się dzieje ze napęd jest na jedno koło z tył ...
Tak samo jak to że może być tylko na jedno z przodu ..
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
pomocy? odświeżam temat bo właśnie mnie to się przytrafiło. Chciałem sprawdzić ile koników mi ewentualnie zdechło i na hamowni na 4 łapy tył się nie kręcił. Czy TT było sprawne wcześniej? chyba tak, bo w totalnej ulewie na drodze, przy ostrym ruszeniu z trybu sport TT ciągnęło z lekkim zarzucaniem tyłu. Gdyby był tylko przód, to własnie przód by się odciążył i TT poszłoby do przodu jak po sznurku (żeby nie można było sprawdzić działania haldexa w serwisie, to jakaś kpina - "buksować to se" można było w piaskownicy w wieku 5 lat resorakiem, upluwając się i sąsiada 5-cio latka przy okazji) Żadne błędy się nie świeciły wcześniej, olej i filtr w haldexie wymieniony, a tu nagle taka kicha.
A teraz teoria.
Przy ruszaniu na hamowni zaczynają się kręcić koła przednie i tu powinien się załączyć tył bo niby przód się ślizga,
ale jak ma się załączyć, skoro tył stoi i jego prędkość obrotowa wynosi zero,
więc haldex myśli, że tył jest zblokowany i wywala błąd napędu plus ABS,
tym samy sterownik haldexa blokuje napęd na tył, albo po to żeby nie zniszczyć sprzęgła haldex albo - po cholerę tam napęd skoro koła i tak się nie kręcą czyli z napędu nici. cytat z mądrego artykułu "Sterownik czyta informacje m.in. z czujników ESP, ABS itd."
Oczywiście po zjechaniu z rolek i przejechaniu 10 m błędy gasną i sielanka dalej trwa, a haldex działa? a może nie? kto to wie? serwis na pewno kurna nie...
Jeżeli mam rację, to jak prawidłowo zaliczyć hamownie 4x4 z haldexem II generacji, a może nie mam racji i jednak coś jest nie tak?
pomóżcie bo za chwilę na głowę dostanę