Pokaż wyniki od 1 do 15 z 19

Wątek: hamownia 4x4 vs Quattro

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Awatar wowo
    Dołączył
    May 2010
    Płeć
    Skąd
    Łomża
    Pojemność
    1.8T
    KM
    4xx
    Rocznik
    2001
    Kolor
    czerwony
    Posty
    1,251
    Może zaistnieć sytuacja ze na rolkach wogóle tył się nie dopnie
    NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!


  2. #2
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Cytat Zamieszczone przez wowo Zobacz posta
    Może zaistnieć sytuacja ze na rolkach wogóle tył się nie dopnie
    No nie bardzo , rolki przód i tył sa przecież niezależne i tył się zawsze załączy bo jest tu klasyczny przykład uślizgu kół przednich .

    Jeśli chodzi o warunki drogowe to oczywiście jest możliwe i często tak się dzieje ze napęd jest na jedno koło z tył ...
    Tak samo jak to że może być tylko na jedno z przodu ..



    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  3. #3
    Awatar wyjec
    Dołączył
    May 2011
    Płeć
    Skąd
    Poznań
    Pojemność
    3.2 V6
    KM
    250
    Rocznik
    2003
    Kolor
    srebrny
    Posty
    82
    Cytat Zamieszczone przez wowo Zobacz posta
    Może zaistnieć sytuacja ze na rolkach wogóle tył się nie dopnie
    pomocy? odświeżam temat bo właśnie mnie to się przytrafiło. Chciałem sprawdzić ile koników mi ewentualnie zdechło i na hamowni na 4 łapy tył się nie kręcił. Czy TT było sprawne wcześniej? chyba tak, bo w totalnej ulewie na drodze, przy ostrym ruszeniu z trybu sport TT ciągnęło z lekkim zarzucaniem tyłu. Gdyby był tylko przód, to własnie przód by się odciążył i TT poszłoby do przodu jak po sznurku (żeby nie można było sprawdzić działania haldexa w serwisie, to jakaś kpina - "buksować to se" można było w piaskownicy w wieku 5 lat resorakiem, upluwając się i sąsiada 5-cio latka przy okazji) Żadne błędy się nie świeciły wcześniej, olej i filtr w haldexie wymieniony, a tu nagle taka kicha.
    A teraz teoria.
    Przy ruszaniu na hamowni zaczynają się kręcić koła przednie i tu powinien się załączyć tył bo niby przód się ślizga,
    ale jak ma się załączyć, skoro tył stoi i jego prędkość obrotowa wynosi zero,
    więc haldex myśli, że tył jest zblokowany i wywala błąd napędu plus ABS,
    tym samy sterownik haldexa blokuje napęd na tył, albo po to żeby nie zniszczyć sprzęgła haldex albo - po cholerę tam napęd skoro koła i tak się nie kręcą czyli z napędu nici. cytat z mądrego artykułu "Sterownik czyta informacje m.in. z czujników ESP, ABS itd."
    Oczywiście po zjechaniu z rolek i przejechaniu 10 m błędy gasną i sielanka dalej trwa, a haldex działa? a może nie? kto to wie? serwis na pewno kurna nie...
    Jeżeli mam rację, to jak prawidłowo zaliczyć hamownie 4x4 z haldexem II generacji, a może nie mam racji i jednak coś jest nie tak?
    pomóżcie bo za chwilę na głowę dostanę

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 01-10-2011, 08:02
  2. Hamownia we Wrocławiu
    Przez jimmy7 w dziale Tuning i gadżety
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-11-2010, 07:48
  3. hamownia... co dalej ?
    Przez xylo w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 30
    Ostatni post / autor: 29-08-2008, 14:11

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •