jak by zacisk przy dv się poluzował to doładowania by praktycznie nie było bo wszystko by szło w atmosfere...miałem tak kiedyś jak w wawie nożem do masła skręcałem opaskę ślimakową na splittera bo nie mogłem wytrzymać żeby go nie założyć...dostało boostu i było jedno wielkie psssssytt ponadto jak chcesz to możesz zdjąc puchę i jeździć...boost też powinien być taki sam bo po to jest n75 aby nic nie przeładowywało tylko było takie doładowanie ile fabryka założyła...przyczyna to musi być gdzieś w sterowaniu turbo czyli n75 wg itp...ja bym tak obstawiał pozostałe niedomagania mogą sprawiać jedynie że komp będzie ucinał doładowanie a nie samo turbo przeładowywało...takie jest moje zdanie