A podasz VIN auta, by inni się nie nacięli? Bo w ogłoszeniu jest perfidna próba ominięcia VIN.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
niestety, ale usunąłem z wiadomości. Na pocieszenie powiem że białe tt 3.2 w kabrio jest tylko jedno i myślę że drugie tak szybko się nie pojawi.
zatem trafiła rodzynka w mega dobrej kasie
nie ważne jaki samochód, jaki model, auto które ma 18 lat i ori lakier to mega rodzynek
Mój ulep 2.0 z EFR6758 https://www.klubtt.pl/showthread.php...lfegorTT-Q-225
https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-1-...tml#e4602c16b6
autentyczny przebieg, ale "agrolakiernictwo" (powłoka zewnętrzna naprawiana.. sprayem) i bardzo zaniedbany spód i silnik, sprzedawca nie poinformował w ogłoszeniu, że auto z UK, pełen raport:
https://www.motocontroler.com/raport...5aMTEwMTY3NTM=
TRUZZZ8NZ11016753
pękł tysiąc wydany na poszukiwania, auttka wartego uwagi nadal nie znalazłem :/
Tej się przyglądałeś? https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-1-...5-IDw3web.html. Pierwsze wrażenie miałem takie, że to może być nieskatowana seria
Właśnie miałem ją wrzucać do oceny w dziale "Porady..", to jest mój następny typ do sprawdzenia ale dzięki śliczne Mistrzu!
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...tml#f19072492b
Byłem ją oglądać jak jeszcze była wystawiona za ponad 15k
-auto ma problem z wariującą temperaturą (nie jest to wina silnicza w zegarach)
-podczas jazdy esp samo sie wyłącza
-dosyć intensywnie śmierdzi spalinami w kabinie
Do tego dodany stożek i blow off (dla mnie minus)
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...tml#7a3d335366
Wnętrzne zjechane do granic: brak lusterka wstecznego, brak pokrętła od nawiewu, kierownica i siedzenia wyglądają jak potraktowane papierem ściernym, wyświetlacz wypalony w 80% (prawie nic nie widać)
Pod maską brak jakiejkolwiek osłony plastikowej a podczas jazdy skrzynia ciężko chodzi.
Jak coś to ja sugeruje że na te auto może być szkoda czasu, sprzedający mocno twierdzi że to S-Line.
https://www.olx.pl/oferta/piekne-tt-...GiwmTIlPmVSOTQ
ps. Wahałem się długo czy wrzucać to tutaj czy do innego tematu, auta nie pojechałem oglądać osobiście i stąd pojawiły się moje wątpliwości. Sama rozmowa wystarczyła jak dla mnie aby zasugerować że powinna się zapalić "czerwona lampka".
No właśnie dlatego dodałem te "PS" bo do końca właśnie nie byłem pewny czy aby klasyfikuje się to do tego działu, prosiłbym jeśli moderacja uzna że jest np. lepszy dział (może kosz albo do Hyde park) na ten post to można go przenieść. Do porad przy kupnie to się na pewno nie nadaje a tematu "prawie S-Line" to też nie ma ... W końcu tu wrzuciłem bo po rozmowie z tym gościem to już wiedziałem że nie życzył bym nikomu kupowanie auta od kogoś kto tak się zachowywał jak on, krótko i delikatnie mówiąc "nie miło".
Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka
Cześć,
właśnie wróciłem z oględzin TT 8n 224 Quattro. Ogłoszenie znalazłem na olx https://www.olx.pl/oferta/audi-tt-qu...5-IDxISIC.html Cena jaką właściciel wystawił to 17K. Jest to cena zdecydowanie zbyt wysoka a argumenty jakie za tym idą przedstawiam poniżej. Wstawiam to na co poświęciłem czas i pieniądze.
VIN: TRUZZZ8NZY1008540
Produkcja 01.01.1999r
TT u właściciela od 2016r.
Aktualny przebieg 226K
Ogólne wrażenia:
Samochód względnie prezentuje się ładnie i na tym kończą się plusy. Tu chciałbym zawrzeć wrażenia jakie jako laik odebrałem.
Zacznijmy od dachu na którym znajdują się dwa większe odpryski które już są rdzawe. Przez prawą część TT idzie długa rysa ewidentnie po kluczykach.
Przednie nadkola były już ewidentnie malowane od wewnętrznych stron na rantach widać początkowe oznaki korozji. Odcień maski delikatnie różni się od przedniego zderzaka ( być może ze względu na to że jest on plastikowy nie wiem jak jest prawda). Progi z przodu ewidentnie rdzawe od spodu ok. Olej w dyferencjale jak i w skrzyni nie był wymieniany przez obecnego właściciela.
Zewnątrz:
-Spękane klosze i zmatowiałe ledwo wydostaje się z nich światło
-zderzak odstaje z prawej jak i lewej strony, źle spasowany
-Progi, nadkola, dach większe bądź mniejsze oznaki korozji
-Przednia szyba inny numer niż reszta
-Głęboka rysa na boku samochodu (do podkładu)
-Przytarte lusterko od strony kierowcy
Pod maską rzuca się w oczy:
-brak spinek mocujących osłonę nad zderzakiem.
-zerwana osłona termiczna na podszybiu
-pod korkiem oleju brak masełka
Wnętrze:
-Opadająca i nie podnoszące się obie szyby Prawa jak i lewa
-zniszczone skórzane obszycia trójkątnego elementu pod radiem, wypalone dziury. ( nie mam pojęcia jak to nazwać)
-klimatyzacja nabita chłodzi nie czuć grzyba
-uszkodzony silniczek od wskazówki poziomu paliwa
-fotel kierowcy nie grzeje
-lampka w suficie nie świeci ( być może uszkodzona żarówka)
-połamana kratka nawiewu
-brak podłokietnika
-na kierownicy ewidentnie widać rozklejone logo audi spod którego wystaje kawałek poduszki powietrznej
Na stacji diagnostycznej :
-Testy Hamowanie wykazały rozwalony ręczny ( być może zawracane było na rękawie)
-Pomiar spalin przekroczenie parametru LAMBDA o 0,02
-Amortyzatory ok.
-Przednie zawieszenie do roboty
-sworznie
-drążki kierownicze
-osłony drążków rozerwane
-manszeta tylna rozerwana
-wyraźne zapocenie pod silnikiem postanowiłem zdiagnozować to wstępnie u mechanika.
-wygięta podłoga ewidentnie od lewarka
-Brak odznak "strzału" buda prosta podłoga ok
-delikatnie rozerwany "baranek" od spodu
U mechanika ( i tu najciekawsze):
Po zdjęciu osłony pod silnikiem:
-Wyciek oleju ze skrzyni żółtawy płyn
-Wyciek oleju z silnika
-Olej w układzie chłodzenia turbo ( odkręcony wąż od intercooler'a)
-Tylny dyfer suchy
-Poziom oleju jak sprawdził mechanik był mocno poniżej stanu dolano aż jeden litr oleju !!!
Podsumowując samochód wymaga sporego nakładu finansowego żeby doprowadzić go do stanu używalności. Uwaga na takie egzemplarz przy zakupie nie ma co się napalać, że na papierze 225 KM. Bez sprawnego turbo i z wyciekami z każdego miejsca można się dobrze naciąć nie wspominając o zawieszeniu czy blacharce. Na pomiar na hamowni oraz ciśnienia na cylindrach nie starczyło czasu ani chęci z mojej strony. Tyle w temacie mam nadzieje, że komuś się przydadzą moje wypociny. Jeżeli Ktoś jest zainteresowany dokumentami ze stacji diagnostycznej z chęcią udostępnię na priv. Dalej poszukuję TT
Panowie, ostrzegam przed zakupem tego egzemplarza:
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...tml#2f663e8781
Bez tytułu1.jpg
Samochód sprzedawany przez salon samochodów używanych należący i będący na terenie salonu VW oraz Audi.
Według opisu jest bezwypadkowy, był sprawdzony i serwisowany przez ASO , jest wystawiony "certyfikat" opisujący jego stan i wykonane prace - niestety nie ma możliwości wglądu w niego, tylko przy oględzinach samochodu.
Rzeczywistość jest zgoła inna - przede wszystkim "certyfikat" to nic nie znaczący papier w którym bliżej nieokreślony serwis sprawdził czy jest olej w silniku i stwierdził że są wycieki ze skrzyni.
Jazda próbna? 3km po stałej trasie wokół salonu, bez możliwości zmiany czy dalszej jazdy. Salon zasłania się ubezpieczeniem działającym w promieniu kilku km od salonu.
Brak możliwości podłączenia interfejsu VCDS. Rozumiem, taką mają politykę, może mają złe doświadczenia. Ale informacja że mogę się za tydzień umówić w serwisie na podłączenie interfejsu za 520 zł popsuła trochę mój zapał.
Sprzedający nie mają zielonego pojęcia co sprzedają, jakie mają wady, nic na temat wyposażenia, stanu, dokumentów. Niekompetencja? Na moją prośbę o kawałek papieru bądź szmatki do sprawdzenia poziomu i kondycji oleju przyniesiono mi kartkę z drukarki.
Na pytanie czy można sprawdzić samochód na SKP pojechaliśmy (prowadził przedstawiciel salonu, bo za daleko i nie po trasie testowej) do stacji rodem z głębokiego PRL ze sprzętem z lat 80, gdzie próbowano nam wmówić że 50 % sprawności amortyzatorów to świetny wynik i że liczy się żeby było równo między stronami. Szarpaki? Nie bo nie. Tak samo analiza spalin. Ale przynajmniej za darmo, bo z tym salonem się znają - przedstawiciel salonu twierdził że w ciągu ostatnich dwóch lat nie byli na SKP bo nikt nie chciał Ciekawe. Jeszcze nas zapytano po co przyjeżdżamy za każdym razem do nich na SKP jak salon ma swoją SKP w budynku obok.
A sam samochód? Obraz nędzy i rozpaczy. Serwisowany w ASO? Ostatni serwis w ASO przy przebiegu ok 50 000km, a ostatni serwis w ogóle w przy 105 000km, czyli mamy 30 000km nieudokumentowanego serwisu. Według książki od nowości nie wymieniano oleju w DSG. To raczej nie rzutuje dobrze na jej stan, chociaż jak sprawdzić stan skrzyni DSG na 3km jazdy próbnej?
Lakier w strasznym stanie, przedni zderzak zmasakrowany odpryskami, rysami z prawego lusterka schodzi płatami lakier bezbarwny, progi z dziesiątkami uszkodzeń, rys i wgnieceń od progów, krawężników i co tam jeszcze się znajdzie.
Wszystkie możliwe elementy eksploatacyjne w stanie 0% - łyse i stare opony, poobijane felgi, klocki i tarcze na obu osiach do natychmiastowej wymiany (przód wymienił serwis przy oględzinach przed przyjęciem auta do sprzedaży), olej wyglądał na stary i przepracowany. Wnętrze nie zużyte ale brudne i śmierdzące.
Zaawansowana korozja całej tylnej części podwozia - cała podłoga bagażnika (jedna z niewielu elementów stalowych w konstrukcji nadwozia tego auta), wahacze, mocowania i elementy konstrukcyjne pokryte rdzą - odchodzą płaty utlenionej blachy.
Cena nie podlega negocjacji, może z 1000 zł by odpuścili, ale na moje stwierdzenie że samochód wymaga dobrych 4-5 tysięcy wkładu na start stwierdzono że taka jest cena i jak mi się nie podoba to nie muszę kupować
Może samochód i nie był bity, ale z drugiej strony oba błotniki przednie mają punktową szpachlę, jedna z lamp jest wymieniona, nie pamiętam jak szyby.
Ogólnie skrajnie wyeksploatowany, zmęczony i zaniedbany samochód z gnijącym tylnym zawieszeniem, nie serwisowaną skrzynią z której cieknie olej (nie widać przez osłony silnika), do tego wysoka cena i sprzedający którzy nie wiedzą nic o niczym.
Już nawet nie będę się rozwodził na tym że jechałem 300km w jedną stronę po samochód, o umówionej godzinie miał podpięty na szybkości prostownik pod akumulator, a osoba z którą byliśmy umówieni pojawiła się spóźniona dwie i pół godziny tylko po to by nam grzecznie powiedzieć że mają nas w poważaniu i że mamy się wynosić. Pięknie. Asystował nam pracownik sprawiający wrażenie stażysty na okresie próbnym który nie umiał odpowiedzieć na żadne nasze pytanie i bardzo nachalnie nas obserwował przy każdej czynności przy aucie.
hubi_pl: VIN: TRUZZZ8J081015026
Ostatnio edytowane przez hubi_pl ; 25-03-2019 o 20:46
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...ID6BEPdB.html?
Panowie, gdyby ktoś z Was chciał jechać oglądać to auto to przestrzegam. Tak zaniedbanej TTki dawno nie widziałem. Silnik chodzi jak w traktorze. Lakier zmatowiały, lampy popękane. Sprzedający ( dzisiaj na grubej bani) powiedział mi o tym dopiero jak byłem już w połowie drogi do niego (zrobiłem na darmo 300km). Auto w opłakanym stanie. Środek śmierdzący, brudny i tłusty.
Poniżej link do filmu z pracą silnika
VIN TRUZZZ8J271822557 z ogłoszenia (błędny)
VIN TRUZZZ8J271022557 prawidłowy
Ostatnio edytowane przez camillo90 ; 31-03-2019 o 09:26