To ja dodam jeszcze od siebie dwie sztuki.
1. Białystok
http://allegro.pl/audi-tt-i3255513182.html
W rozmowie z początku maja, gdy cena była 19500zł - Chciałem umówić się na oględziny 24 maja. Powiedział, że opuszcza Polskę dlatego warto się pospieszyć, bo jest wielu chętnych i nie wie czy przez 2 tygodnie się nie sprzeda 23 maja audi ponownie wystawione za 17500, zadzwoniłem zapytać, czy możemy się umówić na jutro. Pan zaczął nadmieniać, że auto nie jest nowe, że ma jakieś tam ryski, głośniki z przodu nie działają, że nie zapewni czy nie był lakierowany, bo się na tym nie zna ogólnie komedia fest, aż na głośno mówiący wziąłem dla ubawu.
Obejrzałem 24 maja - technicznie wydaje się ok, silnik bardzo cichutko pracuje mimo gazu. W środku trochę zniszczone fotele, mocno starty boczek na fotelu kierowcy, kierownica z innego modelu, brudne dywaniki.
Na zewnątrz - cały lakierowany, ale nie najgorzej, jednak zderzaki zdążyły już popękać miejscami, trochę rysek mniejszych i do podkładu, zmatowiony lewy tylny błotnik, przedni grill uszkodzony po wjechaniu w lisa, delikatnie pęknięta prawa tylna lampa (z czerwonym okienkiem na wsteczny). Lewa wycieraczka płaska, prawa zwykła - "a po co kupować dwie, skoro i tak działa"
Ogólnie nie najgorszy, po wymianie reduktora gazu, ale cena nadal za wysoka i stan nie ten by kupić i restaurować prawie wszystko.
2. Czarne TT Q 180km z USA, ale tył EU z Poznania (Tarnowo Podgórne).
http://otomoto.pl/audi-tt-qattro-C29580471.html
Bardzo miły właściciel, ale fura do kompletnej renowacji. Koleś wie co ma i zszedł mocno z ceny, ale nawet za 15000zł nie chce mi się budować TT od zera. Tył to wspawane dwie ćwiartki bardzo fachowo, ale troszkę szpachla słabo przytarta i z bliska widać, oraz na załamaniu gdzie zaczyna się dach leciutka korozja z prawej strony od wewnątrz klapy. Oba zderzaki mocno obite i grubo szpachlowane. Lewy próg cały zgnieciony, oraz błotnik już od dołu uderzony. Całe auto było lakierowane, ale aktualnie nadaje się do ponownego lakierowania, bo nawet na dachu rysy od anteny CB. W środku zniszczone fotele, podarty boczek od kierowcy, połamana regulacja lusterek i pokrętło klimy. Mocno huczą tylne łożyska - od razu do wymiany. Poza tym audi świetnie jeździ, trzyma się drogi i płynnie przyspiesza. Ale tez nie kupuję, bo nie mam ochoty na Pimp My Ride.