Kupiłem kiedyś od nich auto - po 300 km zaświecił się niechciany przez nikogo symbol olejarki i charakterystyczny sygnał dźwiękowy...
O dziwo , wszystkie auta które sprzedają są w 100% bezwypadkowe, co najwyżej z "kilkoma rysami" , człowiek jedzie 600 km po auto a na miejscu okazuje się, że zdjęcia a stan faktyczny to niebo a ziemia - przez telefon wszystko jest wręcz zajeb****e
Szkoda gadać, dla mnie temat zamknięty - a napisałem ku przestrodze dla innych - jak ktoś szuka wrażeń to polecam auta od nich.
Pozdro