Świetna fotorelacja kolego pokazująca stosunek właściciela do auta, bo gdy mi mucha wleciała do Czarnuli to dostawałem palpitacji serca, że "obkupczy" całe wnętrze i latałem za nią jak głupi z łapką Tutaj właściciel ma pełny luz do auta, pourywane, połapane na opaski, ale jak patrzy się na podświetlenie tablicy rejestracyjnej... reszty taktownie nie dopiszę. Auto początkowo wisiało na olx już pewnie z ponad miesiąc czasu, lecz po pierwszej rozmowie z właścicielem dało się wyczuć, że coś kręci, męci, więc odpuściłem sobie i z tego co widzę dobrze, że to zrobiłem (kobieca intuicja mnie nie zawiodła ) Osobiście umieściłbym auto w dziale omijać szerokim łukiem, ale i tak ktoś kupi to...
Dla pewności wrzucam parę zdjęć gdyby ogłoszenie znikło i za jakiś czas znowu pojawiło się.
P.S. Nie wiem czy wiesz kolego, ale ja wiem tzn. aby sprawdzić czy lampy nie są czasami nowe, ponieważ "auto jest tylko po szkodzie parkingowej" wystarczy zdemontować te dwie zaślepki