MAP Sensor i perypetie z nim związane

[wowo]

Wczoraj troche u Nas przesuszyło, więc ruszyłem za miasto przepalić nagar na tłokach. 3 bieg ogień i... doładowanie na 1,2 bar po czym spadek na 0,7 i ponownie 1.2 i trzyma do końca. Kilka prób i zaczął jechać jak należy, więc upalam dalej. 3 bieg ogień, przebijam na 4 doładowanie rośnie do 1,2 bar po czym spadek do 0,7 i za moment 1,2 i trzyma do końca. Kilka rób i to samo. Pierwsze co przyszło do głowy to jakaś nieszczelność bo pare dni temu rozbierane było orurowanie. No nic powrót do domu....
Dziś podczas normalnej jazdy zaczeło telepać silnikiem, falujące wolne obroty, ogólnie problem z poruszaniem się. VAG wywalił:

16622 - Manifold Pressure / Boost Sensor (G31): Signal too High
P0238 - 35-10 - -

16490 - Manifold / Barometric Pressure Sensor (G71) / (F96): Implausible Signal
P0106 - 35-00 - -

Ciśnienie doładowania zmierzone przez MAP na wolnych obrotach 1,4 bara, przy 0,98 zadanych (oczywiście ciśnienie bezwzględne, czyli 0,4bar nadciśnienia a to już sporo)
Błędów nie dało się skasować. Za 2 godzinki wsiadam do auta podpina VAGa i cud, błedy dały się skasować. Auto jeździ normalnie. Co prawda nie wiem czy podczas butowania trzyma doładowanie bo warunki nie pozwalają na sprawdzenie.
Mało tego za chwile zabrakło świateł stopu i wypluło:

16955 - Brake Switch (F): Implausible Signal
P0571 - 35-00 - -VAG-COM Version: Release 311.2-N

Błąd skasowany, ale pomimo to przez kilka minut był problem ze światłami stopu. Po kilku chwilach wszystko się unormowało i jest git.
Jakaś mega plaga wlazła na auto z początkiem nowego roku :/
O ile czujnik stopu mnie nie niepokoi, o tyle awaria MAP sensor tak. Ktoś miał przygody z jego awarią?? Czy nie trzymanie - przyfalowanie doładowania może być spowodowane jego usterką?? Zakładam, że jesli na wolnych obrotach przekłamanie wynosiło +0,45bar, to przy 1,2 bara MAP nadwyżka była spora i możliwe ze WG przyciął doładowanie. Chyba ze się myle...

[ICE]

Logi zrób logi!!
Masz tak jak ja doładowanie full nagle spadek i potem znów full.

[wowo]

Logi nic nie dadzą, bo przy napędzaniu od niskich obrotów jest juz ok. Problem pojawiał się tylko po zmianie biegu. Poza tym logów nie zrobie, bo znowu Nas zasypało :/
W przyszłym tygodniu sprawdze szczelnośc układu bo i tak miałem grzebać przy aucie. być moze profilaktycznie wymienie MAP bo koszt w zasadzie nie jest wielki.

[Pawel-2005]

no jeśli map sensor pokazał nagle za dużo to tak jak mówisz WG przyciął doładowanie potem map się "odblokował" pokazywał wartość sporo mniejszą i było już ok, u mnie MAP sensor jest oszukany ale jak przekroczę pewną wartość doładowania to map pokazuje 1 bar a w układzie jest np 1.4 komp widzi że ma nadwyżkę ( u Ciebie mogło być odwrotnie) i nagle przymyka przepustnicę na 0.5 bar , ale u mnie odcina już do momentu zmiany biegu dlatego mam ustawione 1.2-1.3 i komp nie wariuje...

może banalne ale sprawdź czy klemy są dobrze dokręcone bo u mnie delikatnie była poluzowana i objawy całkiem z kosmosu...mega choinka itp zresztą o czym już pisałem a przyczyna banalna

[wowo]

Spoko dziś sprawdze klemy, bo najmniej z tym roboty
Dziś z rana wskazania MAP 0,05bar przy 0,9 zadanch, czyli odchyłka w przeciwną strone :/

[Arttur]

Przy 16622 zalecane jest sprawdzenie przewodów i połączenia elektrycznego oraz samego MAP sensora .
Natomiast przy 16490 poza sensorem i elektryką sugerowana jest jeszcze nieszczelność w dolocie lub wydechu oraz niewłaściwe działanie ECU/programu .

Jak wymienisz MAP i i będzie OK to wiadomo , jak nie to trzeba szukać w pozostałych układach .




Pozdrawiam

[maciek0880]

Podepne sie tutaj gdyż objawy podobne lecz bez błędów na VAG

Czasem zwłaszcza gdy jest gorąco i auto sie nagrzeje solidnie (może to tylko zbieg okoliczności) to przy gwałtownym wciśnięciu gazu czasem czuć chwilowy spadek mocy. Jakby DV upuscił ciśnienie (co słychać nawet upustem powietrza). Podpiąłem VAG i faktycznie w tedy dzieje się tak że ciśnienie wskakuje na 1,0 bara czyli za dużo jak dla 180-tki w serii i po chwili DV upuszcza je a później się stabilizuje na 0,7 bara. Jak jest na około do 0,72 to idzie auto jak przecinak. Taki uskok mocy jest najczęściej jednorazowy wyczuwalny na 2 i 3 biegu po wciśnięciu do podłogi. DV i przepływkę mam nówkę z ASO, jedynie co zauważyłem to zabrudzenie wężyków przy N75 oraz delikatne pękniecie przy mocowaniu wężyka prowadzącego do wspomagania hamulców ale to chyba nie ma tutaj znaczenie.

Czemu tak wzrasta ciśnienie? Skąd te spadki chwilowe mocy? Zna ktoś takie objawy?
Pozdrawiam

[Pawel-2005]

dv nie ma takiej możliwości upuszczenia boostu gdy turbina przeładuje...za to odpowiedzialne jest n75

[maciek0880]

Witam

Wrócę do tematu mojego problemu z utrzymaniem ciśnienia doładowania. Dziś gdy bardziej ostro pojeździłem zauważyłem dokuczliwe odjęcie doładowania przy pedale przyspieszenia w podłodze. Wskakuje ciśnienie na 1,0 (czyli za wysoki) i spada do 0,7 (wtedy auto idzie ładnie) efekt pojawia się czasem 3 - 4 razy na każdym z biegów zwłaszcza jak konkretnie nagrzeje auto jazdą po mieście. Ciekawe jest to że na trasie przy wyprzedzaniu wszystko jest ok.

Skoro N75 decyduje o upuście nadwyżki ciśnienia to zacząć mam od jego wymiany? Czy najpierw posprawdzać szczelność?
Dodam że na Vag błędów brak.