Hej, u mnie bardziej nietypowa sytuacja, bo mało osób to robi. Otóż do Toledo zeswapowałem podłogę bagażnika z bory i stałem się posiadaczem Haldexa I gen. Na początek dostałem błąd 65535, ale sterownik jest już wymieniony. Olej w haldexie i moście też. Na testach pompka chodzi a haldex widzi czujnik ręcznego i stop. Nie wiem czy przy teście vagiem powinno być coś słychać na etapie testowania sprzęgieł. W każdym razie napęd się nie dołącza. Nie wiem co mógłbym jeszcze sprawdzić bez rozbierania. Wiem na pewno, że nie mam masy między karoserią a mostem. Napęd jest z rocznika 2000 i nie było śladu po takim przewodzie.

Ma ktoś jakiś pomysł?