Strona 19 z 71 PierwszyPierwszy ... 917181920212969 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 285 z 1052

Wątek: Pawel-2005 ,w końcu opiszę swoje auto:)...no i się zaczęło...

  1. #271
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    hmm no więc generalnie wczoraj TT zrobiła na kołach swoje pierwsze metry....wszystko było by pięknie ale problem jest tego rodzaju że na lince holowniczej i załadowana w środku do pełna wszystkimi zabawkami jakie zabrałem do "warsztatu" "kolegi" ...


    musiałem sie wyprowadzić , sprawa zaszła już za daleko, umówiłem się na środę że "kolega" poświeci mi trochę czasu no więc wpadam i robi się jakieś mondeo...moja TT jak zwykle pod ścianą 10m od warsztatu, więc miałem trochę prac typu szlifowanie flanszy t25 na deczko stożkową bo nieco wystawała w środku i z rurek nie było gładkiego przejścia tylko schodek dookoła gdzieś po 1mm a z jednej strony 3mm!!!! tak flansze podszlifowałem że żadnego spawu nie tknąłem a palcem jest idealnie gładkie przejście z rurek kolektora na flanszę i dalej na turbo czyli żadnych schodków wszystko idealnie gładko będzie szło w turbo...(szkoda że ja musiałem to poprawiać ale heh jak się chce żeby było dobrze to samemu trzeba kogoś poprawiać;/)

    no więc wziałem się za dorobienie mocowań fmica..."kolega" o dziwo wyciągnał jakies skrawki alu za stołu ale szlifierki kątowej już mi nie użyczył bo powiedział że się niszczy bo alu się ciągnie i są za duże drgania i się to zepsuje( ten materiał miał raptem 5mm grubości a ja u siebie dorabiałem juz 4 podstawki pod map sensor o grubości 20mm i ciąłem już masę takich aluminiowych rzeczy i szlifierka dalej chodzi i bedzie chodzic kolejnych kilka lat) wiec stwierdzil ze mi to zawiezie na prase (pewnie duza kasa do wybulenia jak zwykle) a to trzeba było uciąć 2 plasterki o długości cięcia 5cm :P więc brzeszczotem uciąłem opierając o jakiś kawałek metalu bo imadła mi niestety nie użyczono a jak chciałem powierzchniowo naciąć szlifierką to zostały pochowane tarczki żebym nie używał szlifierki więc myślę fajnie się robi:P
    no ale mocowania do fmic dorobione wycięte ,wygięte otworki porobione... z przyspawaniem uszu muszę się zając sam pojechać zawieźć bo komuś się nie chce...a ja komunikacją miejscką mam jeździć z FMIC 10 kilowym i w dodatku nie znam tej cześci wawy....więc olałem..rozmowa na temat kawałka 3 calowej rurki..."kolega" stwierdził że mi załatwi 6m ale płacę 600zł a jego to nie obchodzi co ja z resztą zrobię pomimo że potrzebuję około metra( temat tego kawałka rurki oznajmiałem już przed robieniem i nie miało być problemów ale nagle się narodziły;/) więc ja już totalnie wkur...wiony że ktoś ma mnie totalnie gdzieś postawiłem auto pod dachem i zabieram się za wymianę wałków...porozkręcałem...biorę klucz aby napinacz paska alternatora odgiąć nagle "kolega" stwierdza że nie życzy sobie żebym tykał jego narzedzi...na co ja że biorę klucz i za 30s odkładam i dalej grzebie swoimi narzędziami( musiałem swoje klucze przywieźć wcześniej ale płaskie zabrałem do domu bo tam były mi potrzebne) a on do mnie z buziulka a ja zeby wyluzował...no i się zaczeła kłótnia(już nie pierwsza zresztą) więc stwierdził żebym się pakował i wynosił...więc ja ok ale ile mi siana oddaje bo przed robotą wysłałem całą listę rzeczy do zrobienia (obiecałem że bedę pomagał) i cena jaką ustaliliśmy to 2.5 tys...przelałem 1000zł po tygodniu pracy przed odjazdem do przemocar przelałem kolejny 1000 bo "kolega" miał kupić 2 spawarkę aby połaczyć dp z pucha...oczywiście nie kupił tylko pewnie oddał długi...więc ustaliliśmy że odda mi 500zł czyli zostaje tam 1500zł bo tak na prawdę do on mi czasem pomagał a ostatnio przez cały tydzien się nawet nie dotyknał i tylko mi marudził że wziąłem klucz albo coś więc pomyślałem że 5 stów oddaje i ok...auto skleciłem tak na sztukę przykrecając lampy zderzak chłodnice itp...zapchana cała TT wypchneliśmy auto no to mówię wyciągaj kasę a ten baran wyciąga 200zł i idzie...oczywiście nie chciał oddać a był mi winien za fabry po które mu jeździłem brata autem żeby ten mógł komuś malować auto także buchnął mi trytytki zgineło mi trochę śrubek ale ten stwierdził że zużyłem mu 1 tarczkę za 50zł (początkowo było 20 teraz urosło do 50 a tak na prawdę kosztuje około 4zł ) a to nic że naprawiałem jego auto jak coś zdechło i składałem leona bo zawalał miejsce gdy moja TT stała pod bokiem i pomagałem przy innych furach(a on stwierdził że skoro miałem czas to fajnie że pomogłem!!)...więc gościu uciekł przede mną zamknął drzwi zamykając się na klucz i tyle...moje auto stało blisko placu i nie bardzo miałem pomysł co z nim zrobić to stwierdziłem że nie bedę walił złxxxxxja w tubę, bo jeszcze coś się stanie TT gdy bedę czekał na lawetę albo odejdę na chwilę...więc nie bardzo wiedziałem co zrobić uruchomiłem kontakty i znalazłem sobie nowy warsztat także w wawie( nie bedę pisał gdzie żeby ta osoba sobie nie weszła i nie czytała bo nie chce żeby wiedział gdzie mam auto ) i dogadałem się z obcą osobą na temat dokończenia projektu...dostałem bardzo przytulne gniazdko własne stanowisko 2 m przepycham autko i wjeżdżam na podnośnik...mam odzielne pomieszczenie tylko dla siebie i swoje "zabawki"

    więc tak się skończyła moja przygoda z firmą Brejlak Motorsport
    zostałem wyrzucony jak śmieć i oszukany na 300zł (pomijam że jego praca nie była warta 1500zł ale już na tyle mogłem się zgodzić) , a jak się okazuje to nie jestem jedynym takim niezadowolonym bo naszemu koledze od a4 też kiedyś rozłożył auto pracując w pewnej firmie a potem zaczał wymyślać horendalne kwoty próbując naciągnąć i został wywalony z firmy ) ze strony "fachowca" było wiele zapewnień że spawał masę kolektorów (pokazywał wyroby innych podszywając się ) ze ma dostęp do gientarek i generalnie cuda na kiju a nawet pewnych podstawowych narzędzi tam brakowało więc ZDECYDOWANIE ODRADZAM TĄ "FIRMĘ" bo to tylko oszukaństwo i próba naciągnięcia ludzi

    2 dni zmarowane bo wczoraj prawie nic nie zrobiłem tylko się pakowałem a dzisiaj robiliśmy porządek w garażu i robiłem sobie gniazdko...ale potem wszystko porozbierałem i pościągałem i jutro wrzucamy wałki i jedziemy dalej z tematem...fotek nie mam bo aparat w telu mi się zepsuł a nokia się rozładowuje;/ generalnie dzisiaj już mam dobre nastawienie bo grzebałem sobie na spokojnie w miłej atmosferze z obcymi a nie z "kolegą" i mam święty spokój, jedynie wkurzyło mnie to że sprawdziłęm z jakiego materiału został wykonany mój kolektor z przemocar, miała być to kwasówka żaroodporna a okazała się zwykła kwasówka o oznaczeniu DIN(albo EN) 1.4307 xxxx co potwierdza że jest to zwykła stal kwasoodoporna i po telefonie do Przemka oczywiście zmieszany bo stwierdził że się nie zna na oznaczeniach i kupił taką jaką Mu wcisneli a było dopłacalne za lepszy materiał ...więc generalnie kicha i jedyny + to że powiedział że jak bedą problemy żebym przyjeżdżał...nie wiem jak będzie ale mam złe przeczucia no bo zwykły kwas to czuje że długo nie wytrzyma a zresztą chcę dopłacić jestem przekonany że dostaje coś lepszego a przy weryfikacji wychodzi smutna prawda...nie wiem co ja mam z tym począć ale generalnie ostatnio idzie tak pod górkę że nie wiem co z tego wszystkiego wyjdzie, aczkolwiek czuję że długo się nie nacieszę tym kolektorem lecz nie bedę zapeszał :P
    Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 09-10-2011 o 13:53

  2. #272
    Awatar Malina
    Dołączył
    May 2010
    Płeć
    Skąd
    Mikołów/Katowice
    Pojemność
    1.8T
    KM
    250
    Rocznik
    2000
    Kolor
    murzyn
    Posty
    1,017
    noo przeczytałem wszystko, ładne wypracowanie ja chyba tylko na maturze nie napisałem
    szkoda, że idzie pod górkę ale nie poddawaj się! w Polsce wszędzie pełno oszołomów i oszustów ;/ ;/ powinieneś opisać sytuacje np na SR, żeby inni się nie nadziali a Ty straci też reputacje i klientów. Trzymam kciuki, że w nowym gniazdu dla TT wszystko pójdzie sprawnie i bez problemów

  3. #273
    Awatar MichalTT
    Dołączył
    Mar 2008
    Płeć
    Skąd
    CompSport
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    801
    Rocznik
    2008
    Kolor
    SolarOrang
    Posty
    2,176
    też przeczytałem wypracowanie
    no przygody to Ty masz Paweł, ale zawsze ciężka praca przynosi plony
    Szkoda Twoich nerwów, życzę Ci żeby teraz wszystko poszło z górki.

  4. #274
    Awatar M and V
    Dołączył
    Jun 2010
    Płeć
    Skąd
    Bydgoszcz
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    silver
    Posty
    2,274
    ja rowniez po lekturze
    tylko gwoli wyjasnienia, rozumiem, ze roznice ktora doplaciles za lepszy material dostales/dostaniesz z powrotem?
    to ze masz przyjechac jak "cos sie bedzie dzialo" to super, ale rozumiem ze finansowo temat bedzie w tej kwestii prostowany ?

    "Love Them BOTH" - M.

  5. #275
    Awatar matikte
    Dołączył
    May 2010
    Płeć
    Skąd
    Cork (Irlandia)
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    1,047
    A jedna buractwo nadal sie szerzy w kraju i jak ma byc dobrze jak kazdy na kazdym patrzy przyciac.
    Pawel skladaj woz bo juz sie niecierpliwie

  6. #276
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Przykro mi że taki coś Cię spotkało bo to nie tylko opóźnienie i zbędne komplikacje przy modyfikacji ale też przykre i niepotrzebne nerwy i stresy .
    Jak widać , jednak potwierdza się stare przysłowie że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło .
    Przynajmniej będziesz sobie modził w spokojnej atmosferze i nie będziesz musiał się użerać z takim malutkim ludzikiem który myśli że jest więcej wart od zawartości którą spuszczasz w kiblu

    Co do kolektora to jeśli tylko spawy są OK to nie widzę powodu żeby zaraz miał się rozlecieć .









    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  7. #277
    Awatar Darson
    Dołączył
    Feb 2009
    Płeć
    Skąd
    Lublin
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2001
    Kolor
    czarny
    Posty
    1,254
    Jakbyś mu dawał po 100 zł to pewnie inaczej by podchodził do sprawy, a tak dostał kasę, dawno wydał i musiał się pozbyć problemu. Eh, przykra sprawa na końcówkę, tylko dużo nerwów i stresu. Po przeczytaniu tego, to wydaje mi się, że najlepiej kupić odpowiednie narzędzia i samemu wszystko robić, no...tylko wszystkiego się nie kupi tak tanio, a wiedza i pomoc też czasem się przydaje.
    Spokojnie wszystko poskładaj i powodzenia w projekcie

  8. #278
    Awatar Jaqob
    Dołączył
    Nov 2010
    Płeć
    Skąd
    لودز
    Pojemność
    brak
    KM
    ---
    Rocznik
    ---
    Kolor
    ---
    Posty
    4,582
    Nieźle co za buractwo :/ Powodzenia w projekcie!
    I don't have dreams, I have goals.

  9. #279
    Awatar Jambolek
    Dołączył
    May 2011
    Płeć
    Skąd
    Germany
    Pojemność
    2.0T
    KM
    2xx
    Rocznik
    Kolor
    Posty
    2,567
    przykro sie cos takiego czyta .... ale teraz juz na pewno Dokonczysz dziela czymam
    I TT

  10. #280
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    więc podsumowując jestem przeszczęśliwy że się z tamtąd wyniosłem bo wczoraj robiłem od 9.30 do 20.30 i na prawdę według mnie projekt bardzo dużo się posunął do przodu i już nie wiele brakuje ale do konkretów
    w czwartek rozebrałem sobie auto tak żeby w piątek już mieć gotowe auto do rozbierania rozrządu i ponownego wyciągnięcia wałków...gdy w poprzednim "warsztacie" składałem sam albo jeśli nie ja to patrzyłem na ręce czy wszystko się zgadza, jedynie miałem jakoś wewnętrzny niepokój czy rozrząd został dobrze złożony bo nie robiłem tego ja ani nie patrzyłem komuś na ręce...i tak wczoraj patrze kur....coś tu się nie zgadza, i ten baran(sorry ale już nie mogę innaczej określić) PRZESTAWIŁ ROZRZĄD O 1 ZĄBEK CZYLI SPAPRAŁ!!!!! więc myślę uff jak dobrze że te wałki jeszcze miałem zmieniać bo złożył bym auto pojechał do CS i by auto nie chciało jechać i zaczeło by się dumanie czemu i dlaczego;/ jedyna rzecz której ja nie robiłęm albo nie patrzyłem na ręce czy jest zrobiona poprawnie i okazała się spaprana....no to miałem dzwonic do typa ale stwierdziłęm że kit z tym więc obcy człowiek ten z któym teraz dłubię pożyczył mi swojego auta i pojechałem do tego "fachowca" nie zastałem go ale jego pracownika to tamten już oczy zrobił jaki to leszcz ten wojtek...za chwilę był sprawca zdarzenia...zrobił oczy i wyjał 100zł...więcej nie chciał bo się upierał żebym przyjechał i mi to poskłada (szkoda że się niby nie zgodziłem i nie dodałem że koszty lawety w takim razie on ponosi ale już trudno) więc potem myślę dobra kit dobre i te 100zł a nie bedę się z lamusem urzerał za to zrobię mu dobrą reklamę i opiszę calutką prawdę więc zapewne straci na tym więcej...więc wróciłem do siebie z bojowym nastawieniem do działania

    wyjąłem najpierw wałki żeby w razie kręcenia wałem korbowym nie zrobić kolizji...potem wyjałem kółeczko na wale (okazało się że klei trzymał bardzo mocno bo pomimo odkręcenia śruby to dalej nie chciało zejść i było nienaruszone ) ale tak jak wcześniej wspominałem kupiłem drugie i dorobiłem sobie taki patent jak Arttur zakupił że są 2 dodatkowe bolce zabezpieczające przed zerwaniem klina( ostre wałki twarde sprężyny i planowane kręcenie auta do 8 tysi to ten klin jest zdecydowanie bardziej narażony na ścięcie niż w serii dlatego chcę spać spokojnie że się nie zerwie i zepsuje głowicy) więc obawiałęm się wiercenia na wale ale przyłożyłem ładnie kółeczko prowadzenie wiertła miałem , zabrałem z domu takie kobaltowe i porzątkowo szło wolno ale potem ładnie poszło (koniec wału pewnie hartowany tylko powierzchnowo więc dlatego potem idzie lepiej) wszystko idealnie pasowało , otworki w kółeczku napunktowałem dookoła z obu stron i posmarowałem klejem wszędzie gdzie się dało i gdzie miało to sens i wbiłem ładnie kołeczki , wszystko weszło bardzo ciasno ale na swoje miejsce( w połączeniach na klin to jest podstawa bo jeśli dostało by luz to z x cyklami by się wyrobiło i dodatkowe kołeczki nic by nie dały) śruba dokręcona na moment i cała operacja zabeczpieczenia tego klina poszła bardzo sprawnie o dziwo bo miałem trochę obaw( także Arttur dzięki za podsunięcie tego patentu bo teraz myślę że bedę spał spokojnie)

    kółka ustawione..wałki zgrane także dokręcone odpowiednim momentem, rozrząd poskładałem sam tak jak wszystko na razie i tylko chciałem aby ten mechanik rzucił okiem czy jest git i tak było więc wyciągnął drucik i wszystko się ładnie napięło pokręciłem troszkę wałem wszystko wpadło na swoje miejsce i wszystkie znaki się zgadzają więc taki "leszcz" i mechanik który robi sobie to hobbystycznie ustawił ten rozrząd za 1 podejściem dobrze a ten "profesjonalista" za 1 podejściem przestawił (bo przy mnie to rozbierali bo im po zwolnieniu napinacza niby przeskoczyło haha) a za drugim także ale uznał że już jest dobrze i się okazała totalna kicha...więc nie mam pytań co to tej firmy i możecie ją śmiało "polecać"

    no więc szybko wrzuciłęm sobie silnik z powrotem na łapy i stwierdziłem że przód auta można już składać na gotowo...więc się nakręciłem i zacząłem układankę...wszystko szło jak z płatka wszystkie wężyki kostki ułożone jak ori i już grodź jest na tym samym miejscu co kiedyś (po śladach od śrub widać więc mam nadzieję że i blacharka będzie dobrze spasowana) i przód jest już cały złożony poza belka zderzakiem i lampami ale to się zakłada w godzinkę :P bo czekam jeszcze na dospawanie uchwytów do fmica dlatego jeszcze przód nie jest do końca ale już części mocno ubywa z półek i z poważnych rzeczy poza taką składanką która idzie bardzo szybko to trzeba zdobyć kwasówkę na tulejkę od egt 3 calowej rurki kawałek potem króciutki 2.5 cala żeby się wpiąć w wydech dorobić spływ prawie od podstaw i przerobić 2 linie ale tutaj rzut beretem jest zakład który mi to zrobi więc generalnie zaczynam czuć że koniec jest bliski i wczorajsze 11 godzin ostrego składania wiele przybliżyło mnie do finiszu i generalnie to co wczoraj mogłem sam sobie zrobić przez jeden dzień u wojtka trwało by to pewnie kolejny tydzień bo narzędzia przede mną chowano auto stało 10m od warsztatu pod ścianą a ze 25m od narzędzi itp więc chodziłem w te i we wte tracąc czas i siły...a teraz mam własny kącik i mam nadzieję że w następnym tygodniu odpalimy autko bo już serio bardzo nie wiele zostało

    Arttur pewnie będzie zawiedziony że niema fotek ale nie robiłem zbytnio nic twórczego jedynie te kółeczko ale wtedy akurat nokia się ładowała i cyknałem tylko foto na koniec:
    Zdjęcie0063.jpg
    sorki za kiepską jakość foto ale słaby to ma aparat i kiepskie oświetlenie...wydawało by się że auto teraz jest mniej złożone ale na poprzednich fotkach dużo było składane na sztukę aby mierzyć tylko rurki a teraz składam już na gotowo bo wałki są wrzucone no i rozrząd poprawnie złożony a ubieranie auta w części które pasują to jest chwila więc nie stresujcie się że wydaje się że to sporo brakuje bo jak bym miał wszystko na półkach to w maks jeden dzień bym to poskładał ale tak czy siak myślę że niebawem motorek już ożyje a ślimak się zakręci

  11. #281
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    No jakoś przeżyje brak fotek , cieszę się że jest postęp i sprawy idą wyraźnie szybciej do przodu .
    Bardzo dobrze że zrobiłeś te bolce , takie szczegóły to podstawa bezawaryjnego setupu

    Tak sobie pomyślałem że czasami drobne zbiegi okoliczności mogą diametralnie zmienić przyszłość .
    Jak kupowałem wałki to fakt że nie ma ich na stanie i trzeba czekać nie był dobrą wiadomością ale teraz wychodzi na to że była by niezła wpadka z tym rozrządem jak bym Ci wysłał wałki wtedy kiedy powinny być
    Pomijam już cały aspekt że był źle złożony , śmiech na sali

    Tak czy inaczej , trzymam kciuki .








    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  12. #282
    Awatar lambo
    Dołączył
    Oct 2008
    Płeć
    Skąd
    małopolskie /Rudnik/
    Pojemność
    1.8T
    KM
    231
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Czarny
    Posty
    308
    Pawel-2005 widzę że masz dużo cierpliwości,ja Bym tego ''typa'' połamał i poskładał od nowa jak byś mieszkał blisko mnie to bym odstąpił Ci garaż i klucze za darmo.szkoda że mało fotek :/ ale przy dłubaniu nie myśli się o fotkach.

  13. #283
    Awatar Malina
    Dołączył
    May 2010
    Płeć
    Skąd
    Mikołów/Katowice
    Pojemność
    1.8T
    KM
    250
    Rocznik
    2000
    Kolor
    murzyn
    Posty
    1,017
    a ja mam takie małe pytanie co do Twojego holowania, jak skręcałeś kołami jak silnika nie miałeś odpalonego ? Może ja mam coś popsute bo już się nad tym zastanawiałem ale skręcać kołami można u mnie dopiero po odpaleniu silnika.

  14. #284
    Awatar matikte
    Dołączył
    May 2010
    Płeć
    Skąd
    Cork (Irlandia)
    Pojemność
    1.8T
    KM
    225
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    1,047
    Cytat Zamieszczone przez Malina Zobacz posta
    a ja mam takie małe pytanie co do Twojego holowania, jak skręcałeś kołami jak silnika nie miałeś odpalonego ? Może ja mam coś popsute bo już się nad tym zastanawiałem ale skręcać kołami można u mnie dopiero po odpaleniu silnika.
    Podczas ruch dalo sie kierowac, nie ma wspomaganie jest ciezko ale sie da. Na postoju jest duzo ciezej
    Paweł dobrze, ze projekt sie posuwa do przodu bo juz doczekac sie nie moge bo beda wykresy, filmiki a nie tylko chwalenie ;p

  15. #285
    Awatar lambo
    Dołączył
    Oct 2008
    Płeć
    Skąd
    małopolskie /Rudnik/
    Pojemność
    1.8T
    KM
    231
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Czarny
    Posty
    308
    Malina nie no 859 postów (większość spamu) i specjalista i takie pytanie Hm... Przepraszam za OT ale musiałem

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 495
    Ostatni post / autor: 21-08-2021, 15:03
  2. Pawel-2005 Sprzedaż garażowych części do 1.8t audi TT itp
    Przez Pawel-2005 w dziale Ogłoszenia komercyjne
    Odpowiedzi: 284
    Ostatni post / autor: 26-07-2021, 13:45
  3. TT turbo-kompresor vs tt r30T czyli Żuczek vs Pawel-2005
    Przez Pawel-2005 w dziale Kill on street
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 30-07-2016, 17:18
  4. seat leon 1.8t gtx3076 500+ reanimacja by Pawel-2005
    Przez Pawel-2005 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 55
    Ostatni post / autor: 03-12-2013, 02:46

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •