a czym się różni ta hta3071r od tej o której rozmawialiśmy na skype czyli z wirnikiem wykonywany metodą ubytkową i z inną muszlą?
a czym się różni ta hta3071r od tej o której rozmawialiśmy na skype czyli z wirnikiem wykonywany metodą ubytkową i z inną muszlą?
HTA3071 to Garrett zmodyfikowany przez FP a ta o której rozmawialiśmy to Garrett modyfikowany przez PTE , mniej więcej podobny patent z tym że HTA ma 7 łopatek a PTE 6 . Obydwie mają bardzo podobny potencjał i czas wstawania .
Poza tym PTE można zamówić tam gdzie kit a żeby mieć HTA trzeba kupić zwykłego Garretta i wysłać tam do modyfikacji .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
hmm a tak na serio to są jakieś różnice pomiędzy tym garrett modyfikowanym przez fp a przez pte czy jedyne różnice to nazwa i ilość łopatek i pewnie cena a czas wstawania i potencjał jest taki sam?
Trudno powiedzieć , nie ma jeszcze dostępnych żadnych map .
Prawdopodobnie są jakieś niewielkie różnice ale nie chcę wróżyć z fusów
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
a lepsze działanie tych turbin w porównaniu do zwykłych garrettów jest potwierdzone? czy tylko zapowiedzi osób które zajmują się dystrybucją tych turbinek? a potwierdzenie to mam na myśli projekty w których wyraźnie było widać że turbiny szybciej wstają i mają większy potencjał bo sam Arttur wiesz że w pl nikt mi raczej nie odpowie na to pytanie bo temat nie jest zbyt znany a skoro mam dopłacić te 400 czy 500 usd do samej tylko turbiny to chciało by się żeby serio dawało to lepszy efekt może marudzę ale sam wiesz że to nie jest 100zł w tą czy w tą
Generalnie te wirniki w turbinach typu 2871 / 3071 to nowość przez wielu wyczekiwana po sukcesie tego rozwiązania w GT 3076 .
Po prostu prawa fizyki , wirnik o lepszej aerodynamice miimo podobnych rozmiarów może być bardziej efektywny .
Dla porównania :
PTE
Garrett
HTA
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
no chropowatość powierzchni zdecydowanie inna no na pierwszy rzut oka to rzuciło mi się że w odlewanym wirniku grubość łopatek jest zdecydowanie większa a więc pewnie i masa wirników jest różna bo odnośnie przepływów to na "oko" ciężko stwierdzić który będzie miał lepszy...
Wirniki HTA i PTE mają bardziej aerodynamiczną krawędź natarcia łopatek inny profil ( zwłaszcza HTA ) i te nacięcia na powierzchniach między łopatkami też nie są przypadkowe .
Oczywiście waga też jest mniejsza i na pewno ma to też znaczenie jak i gładkość powierzchni .
Na oko nie stwierdzisz , choć intuicja podpowiada HTA ze względu na ilość łopatek .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
no a właśnie jak to jest z tą ilością łopatek? no w holsetach hx 35 z siedmioma łopatami miał taki sam przepływ jak hx40 z ośmioma czyli tam z 7 było lepiej niż z 8...a w tym wypadku myślisz że 7 będzie lepiej niż 6?
Paweł , tak jak pisałem wcześniej nie chcę wróżyć z fusów .
Myślę że jeśli są jakieś różnice to bardzo niewielkie .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
2009 Lotka R32 tył,Dystanse,Większe hamulce tył,Ciemne szyby jak drug? połówkę przekonam,Dolot BMR
No jest ciekawe ale za 10 tyś euro to można cuda zrobić z 1.8T
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
no wiesz Arttur żeby zrobić 1.8t od A do Z to 3 dyszki trzeba włożyć a i tak takie moce jeszcze poza zasięgiem( przynajmniej według mnie ale pewnie i też wielu się ze mną zgodzi ) zrobić 600km z 1.8t to auto już nie może być daily car tylko na takie imprezki typu modlin a z r32 600km podejrzewam że będzie na miekko po zakuciu skoro z 2.8 robią 500+ no i auta nie trzeba karmić metanolami podtlenkami
no ale czas zejść na ziemię i tak jak sobie dumałem wszystko to generalnie biorę się za odkładanie kaski i zapewne bedę robił na kicie...robiąc samemu od podstaw troszkę bym zaoszczędził ale skoro zamierzam iść grubo( no tak bym chciał ) no to warto pomyśleć o bezawaryjności a myślę że ten kit powinien mi to zapewnić
No wiesz Paweł 10tys.euro to prawie 40tyś zł . Za te pieniądze można zrobić 1.8T na 2.2T , turbo typu HTA35 , program , kompletny wydech i jeszcze może zostanie na niebieskiego Haldexa . 600KM nie jest mocą poza zasięgiem a czy może to być auto na co dzień to już inna kwestia . Myślę ze tak , nie musisz po bułki jeździć dmuchając 35PSI a zwiększona pojemność powoduje to ze autem się jeździ przyjemnie nawet zanim turbo napompuje .
Trudno się w jakimś sensie nie zgodzić z tym co napisałeś , jednak w tym przypadku za te pieniądze masz silnik leżący w garażu który trzeba wsadzić do auta i zgrać wszystko żeby to dobrze działało , koszta jeszcze nie małe ...
Jeśli więc chodzi o koszta to sprawa jest oczywista , jeśli o potencjał to można dyskutować
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
no to fakt że zapewne jeszcze z 10tys zł pewnie by weszło na miekko bo orurowanie , fmic dolot i jakies pierdoły, dodatkowy sterownik zestrojenie i wydech i 10ts będzie bardzo mało...no ale zejdźmy na ziemie...
widziałes w usa może jakieś projekty na tym kicie o którym rozmawiamy od jakiegos czasu? chętnie bym obejrzał jakieś fotki plus wykresy jakieś