heh ja kupuje 1 sprężarkę którą policzy kolega mechanik..zakładamy stroimy jeździmy i jeśli stwierdzam ze kiepsko dmucha na górze albo coś nie sprostała moim oczekiwaniom to jade do niego zciagamy wysyłamy do pewnego magika który zmienia wedle zalecen kolegi np część gorącą na większą aby boost trzymała na wyższych obrotach i niestety później wstawała..turbo przychodzi montujemy stroimy i heja...koszt za free ...to miałem na myśli..w dodatku ( ja troszkę się upieram przy garrett bo jakoś w 1.8t ta sprężarka dominuje ) to że też możemy taką wrzucić..było by czarno na białym która turbina daje ciekawsze efekty.., poprostu piszę bo mam taką propozycję , warsztat blisko domu wszystko pod ręką i zastanawiam się czy nie spróbować zaryzykować z tym eksperymentem...