Witajcie,

Nazywam się Paweł. Niestety nie posiadam TT`ki, jednak to auto, jest dla mnie wyjątkowe.

Moja przygoda z PaTTkami (tak będę je nazywać) zaczęła się kilka lat temu podczas pobytu w Warszawskim centrum handlowym. W przerwie między seansami wyszedłem ze znajomymi na zewnątrz. Nie spodziewałem się niczego szczególnego, ot taka przerwa na papierosa. Jednak wydarzyło się coś, co zmieniło mój pogląd na samochody. Całe zdarzenie trwało kilka sekund. Te kilka sekund wystarczyło, abym przeżył wewnętrznie coś wielkiego. Chwila o której piszę, to ta, w której ujrzałem przejeżdżające nieopodal Audi TT. To wystarczyło, abym zakochał się od pierwszego wejrzenia w linii nadwozia. Lekko poruszająca się PaTTi pomknęła w swoją stronę, pozostawiając inne samochody w tyle. Była brunetką, piękną brunetką. W jednej chwili zrozumiałem że, chcę ją mieć!

Audi TT, to nie tylko klasa i piękno, lecz także symbol wolności. Dla mnie to także cel, do którego staram się dążyć. Dlatego zamierzam kupić PaTTi

Na zakończenie chciałbym dodać, że pomimo wad i usterek, z jakimi borykacie się w TT, będę wam ich zazdrościć!