Synchronizator czy Piesek na biegu poszedł?

[MichalTT]

Witam,

Chyba zajeździłem dwójkę w swojej TTRS kilka dni temu (stąd podróż oplem do Wawki).

Sprawa wygląda tak. Po jedynce wrzucałem bardzo szybko dwójkę przez co synchro czasami nie miał przerwy - czyli typowo pedał sprzęgła w podłogę, super szybkie szturchnięcie biegu na dół i puszczenie sprzęgła - no i czasami gruchotał przy takim szybkim...

Zrobiłem to kilka razy i teraz jak normalnie spokojnie jeżdżę nie mogę dwójki wrzucić z jedynki ani z wyższego biegu... Ale mogę wrzucić dwójkę jak nakur*iam z jedynki całym trustem a potem szybki shift na dwójkę to wchodzi idealnie... a przy spokojnej jeździ wyskakuje do połowy i gruchocze... chociaż czasami wskakuje.

Więc pytanie.
Czy to synchro siada, czy pieski w skrzyni?

[ZUCZEK]

Ja myślę że to wina kotka, wymienią na nową i się nie dowiesz, przypuszczam że przez kiepskie sprzęglo, dojechałeś trochę ta skrzynie ,synchro satelitki itp.

[Darson]

łojoj, coś za szybko

[dyzio217]

No cóz z tego co mi wiadomo to gdy powierzchnia robocza synchronizatora dojdzie do powierzchni ślizgowej kola zębatego wyrownoje predkości miedzy walkiem a kolem zębatym w tym przypadku 2 biegu. Na tymze kole jest umieszczonu jakby wieloklin na ktory wchodzi po wyrownaniu predkisci element z wieloklinem umieszczonym na walku napedzającym. Ten wieloklin na kole zębatym ma czola wykonane w kształcie trójkata co powoduje że jatwiej jest wskoczyć elementowi napedzanemu przez walek zdawczy. Jezeli dopuszczleś do chrobotania podczas przelączania to te "trojkąty" po starciu mogly przyjąć kształt kwadratu co powoduje że ciężko elementowi sprzęgnietemu z walkiem wskoczyć na kolo zębate przenoszące moc na dalsze elementy napędu. Troche to zawile i nie wiem czy bedzie zrozumiale... ale moim zdaniem zrob cos z tym bo jeżeli to jest to o czym mowie to masz w skrzyni papier ścierny (elementy oleju z opilkami ) co zabije nie tyle kola zębate co reszte synchronizatorow ktore sa wykonane z bardziej miekkiego matrialu niż reszta elementów

[MichalTT]

Dzięki Dyzio - bardzo profesjonalnie wytłumaczyłeś temat, tak więc odstawiam teresę.. i będę oplem jeździć.

Możliwe że dwójkę dobiła już chrobocząca trójka na samym początku jeżdżenia, zanim dwójka się wysrała.... ojojoj

[Pawel-2005]

Michał coś widzę że chyba za ostro używasz rs albo jakoś jest jak to u mnie mówią mało "debiloodporna" auto nowe itp przebieg nie wielki a poważne rzeczy zaczynają się dziać...i teraz mi się przypominają takie słowa że w niektórych przypadkach lepiej kupić automat bo ciężej go zajeździć..gdyż nie mamy wpływu na sprzęgło zmianę biegów itp...

[Darson]

Przy RS nie ma możliwości wyboru automata

[Pawel-2005]

ale jakies dsg czy coś w tym stylu na pewno jest

[Darson]

dsg to już jakiś 2 sprzęgłowy automat, tam jest tylko jedna skrzynia - manualna

[Pawel-2005]

no nie wiem szczerze nie wnikałem co tam jest dostępnego w ttrs bo raczej mi to nie grozi żebym musiał dumać jaką skrzynię wybrać...tak czy siak uważam że troszkę dużo się dzieję jak na takie auto...

[Cezary]

Przed chwila wyszedl 7 biegowy automat do RSa, czas do 100 zmniejszyl sie do 4.3 s

http://kmh24.pl/kmh24_newsWiecej_127...udi_TT_RS.html

[Pawel-2005]

heh 0.3s tego już nawet dupohamownia prawie nie wyczuje...ja też znam paru facynatów który się kłucili a slr ma 3.7 a turbo 3.9 ojej a coś tam, jak by te 0.2 s miały jakieś znaczenie ....no ale nie zaśmiecajmy tematu , Michał i co z tą skrzynią?

[MichalTT]

Skrzynia się robi - synchronizator poszedł..
Co do S-tronica... bleeee nie zamodzisz dużo bo zajeździsz automat.. Automaty w serii sprawdzają się bardzo dobrze, ale przy modach dostaje ostro po dupie....