Jestem z Lublina i tt jeżdżę od lipca 2009.Długo szukałem czegoś co spełniłoby moje oczekiwania i w końcu chyba znalazłem.Nie była to żadna okazja w stylu 2000 rok,90000km i 25000 złAuto jest z polskiego salonu,ma w tym momencie przejechane 206000 i książkę serwisową od początku do dzisiaj,a kupiłem jak miała 197000,kolor szary metalic,skóra,xenon,nie ma tylko podgrzewanych siedzeń,ale to i tak mi nie potrzebne bo w zimie auto stoi w garażu.Nie ukrywam,pare groszy trzeba było wlożyc,aby miało to ręce i nogi.Teraz to już czysta przyjemność z przemieszczania się tak fajną zabaweczką,mając świadomość że wszystko jest sprawne w 100%.Pozdrawiam wszystkich użytkowników tt i forumowiczów.