Przed zakupem Haldexa pewien elektromechanik doradził mi bym sprawdził kable (wtyczki) bo podobno lubią śniedzieć itd. No to sprawdziłem. 2 kostki rozpiąłem, ale do tej głównej od górnej części się dostać nie mogłem.Te, które sprawdzałem były zalane czymś w rodzaju oleju (sądzę po to by nie śniedziały). Po pospinaniu wszystkiego do kupy i skasowaniu błędów oraz po przejażdżce błędy te nie wyskoczyły ponownie choć na 22 pisze że możliwy jest brak dostępu do DTC... lub coś w tym stylu, ale napędu dalej nie ma.