Do trzech razy sztuka. Zatankowałem po raz trzeci syfiaste paliwo. Najpierw na Neste potem na Orlen a teraz ponownie na Orlenie, i to Verwa.
Z tego powodu moj samochód chrycha jak stary woź drabiniasty. Przyspieszenie jest niemal niemożliwe bo się dławi jak przeciskam, wiec muszę powoli dodawać gazu.
Pytanie, trzeba po prostu z tym żyć, czy ma kierowca jakieś możliwości dostać zwrot pieniędzy razem z czyszczeniem silnika.?
stary wspolczuje .... ale nie mam pojecia co mozna zrobic w takiej kwestii..
PIOOTR coś za często ci się to zdarza i nie przypuszczam że to po raz trzeci wina paliwa, masz usterkę która powraca co jakiś czas, być może siada któryś z wtryskiwaczy, po pierwszym ferelnym tankowaniu, masz jakieś 550tki wtryski i w sumie nie potrzebnie przyznawałeś się Andrzejowi że wlałeś syf do baku, bo roszczenie o wymianę na nowe już ci nie przysługuje, szkoda że na spocie nie zrobiliśmy logów, nie było czasu, wiesz rozumiesz i tak myśle ze bez wyciągnięcia wtryskiwaczy i czyszczenia ich i całego układu, to się nie obejdzie, jest jeszcze kwestia zapchanej, lub padającej pompy paliwa, próbowałeś wlać jakiś STP lub coś podobnego
Znowu TT znowu Cabriolet
Jeszcze nie spróbowałem wlac STP lub tym podobne, ale spróbuje. Z czasem sie poprawia, i po piatym baku znikna. Wiec wydawalo mi sie ze albo syfiaste paliwo, lub filtr paliwa do wymiany, ale spaliny u mnie smierdza inaczej niz normalnie, wiec wedlug mnie bylo tp wina paliwa, ale moge sie mylic. Jutro kupie sobie taki dodatek do paliwa.
Powinieneś wyczyścić cały ułlad paliwowy te preparaty to pól środki ale czasem pomagają sprawdz też pompę no i dziwne że filtra nie wymienialeś po pierwszym razie, liczysz że problem się sam rozwiąże i jakoś tam będzie he he
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem