Jak ostatnio robiłem przęgląd tez mnie z tego powodu spławili, (załozylem zderzak z dużym grilem bez spryskow). sciągnołem zderzak zamocowalem spryski - w sumie caly dzień pierdzielenia pod warunkiem że gość od klejenia plastików zrobi to na miejscu i mam problem z głowy. Próbowalem sie na stacji wykłocac ale niestety nie do przejścia. Paranoja z tymi spryskiwaczami, wątpie żeby uzytkownicy kożystali z tego tym bardziej że uruchamia sie je osobno. w sumie na 6 osób które spytalem jak uruchamia sie spryski 2 wiedzialy