Hehe TT rulezzzz ) Ja 2 tygodnie temu pozbawiłem złudzeń nieznajomego w audi (niestety nie wiem jaka to była- wyglądała na S3). Jakiś zółty kolorek. Zajechał na skrzyzownaiu z tyłu, następnie ustawił się obok z lewej i.. sprowokował ( nie duzo brakuje ). Widać nie wystraszył się Remusów, pewnie myślał, ze jak mam siwe włosy ( no cóz, jestem w średnim wieku) to po mnie. He he jak ja to kocham!! Szła ostro, ale jak zapiałem 3 bieg to...po nim. Poszedłem na maxa. Zrobiłem z niego ikonkę. Podobnie kiedys wracając z Kielc zminiaturyzowałem Z3. Lekko, leciuteńko Kocham 225Q. Na razie max jechałem 247/h. Wg wskazań prędkościomierza. Jak będą warunki sprawdzę na climatroniku. Jest dokładniejszy.