Cytat Zamieszczone przez miloo666
tak sie sklada ze ja notorycznie loje dupke wrx-ą juz kilkakrotnie stawalem z wrx-em i nie mialem problemu.... pare razy z tym modelem z ładnymi swiatlami- nie najnowszymi, w kazdym badz razie nie mial startu.... a ostatnio sie scigalem z zakopanego z wrx-em (ten model z okrągłymi swiatłami- podobny do corolli ) po zakretach przy dosc sporym natezeniu ruchu.... w lusterku stracilem go z oczu juz na pierwszych zakretach.... a na prostej bez problemu go wyprzedzilem bo na poczatku jechal pierwszy... ale w sumie zadko kiedy natrafiam na kierowce godnego scigania sie...- po zakretach moc to nie wszystko- licza sie umiejetnosci...
tak jak napisałem wyżej nie twierdze że WRX nie jest do pokonania - ale w sądze że nie tylko w Wawce znalazł by się kiero którego było by ciężko objechać.
(a to że nie miał startu - to już pewnie zawinił driver bo WRX ładnie idą z dołu)

DOKłADNIE TAK JAK NAPISAłE¦ - LICZ¡ SIĘ UMIEJĘTNO¦CI - bo samo 225 pod maską nie jest tu wyznacznikiem

p.s. jak już dłubniesz silnik to pochwal się ile teraz będzie dmuchał