Maru, ja nawet żula bym o to nie posądzał, bo takiemu do pełni szczęścia wystarczy wiśnióweczka, kubeczek plastikowy i kawał kamienia jako miejscówka. Profil psychologiczny takiego człowieka "Rysy", a raczej typ typa, to zazwyczaj moim zdaniem:
1) człowiek typu "nauczyciel", czyli on nauczy Ciebie jak się parkuje i gdzie,
2) człowiek typu "nierozumiem", czyli ja nie mam, to dlaczego taki gówniarz ma mieć,
3) człowiek typu "bohater", czyli patrzcie i calujcie po stopach za mój wielki wyczyn.

I niestety muszę przyznać, że w większości przypadków nr 2 to kobieta - tak było w moim przypadku i znajomych. Nie przyłapałem na gorącym uczynku ale przez 10 minut tylko ona kręciła się na pdwórku z pieskiem wielkości chomika (Paris Hilton stajl)...jak Ku@#@ spotkam to jej wygarnę za całokształt. Nawet "pies" będzie zapierniczał w kagańcu, chyba że go srać nauczy na kiblu.

Jutro lub we wtorek jadę do firmy we Wrocku, która jest partnerem serwisowym Paint Fix Pro. Piszą na stronce, że wynik porównywalnym z całościowym lakierowaniem, a robocizna w kilku godzinach się zmieści, zatem fura będzie wieczorem już zdatna do użytku