Tak jak w temacie. Od jakiegoś czasu mam taki problem w tt'ce ( 2001rok, abt), że jak jade, to wszystko jest ok ( przy przyśpieszaniu), ale nagle czuć na pedale gazu, ze nie ma mocy, najczęsciej sie tak dzieje, kiedy gdzies jade, wroce, odpale je i brak mocy. Pojechałem do mechanika, wymienlili mi przepływke, jezdziła pieknie przez jakis czas, ale teraz znowu sie to dzieje. Dzis tam zadzwoniłem i powiedzialem o tym, no ale pracownik powedział, ze moge z nia przyjechac, ale to musi byc ten moment, w ktorym ona nie ma mocy, bo inaczej nic nie zrobia, czlowiek ma w sumie racje, wiec pisze do was, bo z tego co widze, to macie o tt'kach pojecie.