ludzka podlosc

[alek]

zgadzam się z Tobą annecy.
kiedyś, w pracy miałem podobnie.
może jedna osoba tylko zdobyła się na odwagę i powiedziała że mam fajny samochód.
pozostali: "auto dla kobiet", "auto dla dresiarzy" i jakieś takie durnowate kpiny na poziomie dzieci z przedszkola w stylu: "moje klocki są lepsze a twoje gorsze" - żenada.
ale oczy im się z zazdrosci świeciły i nózkami przebierali żeby się przewieźć
nooo... a potem... potem to już była zazdrosć, pogłębiająca się z dnia na dzień (takie to smutne i żałosne jak sie na takich ludzi patrzy

[ Dodano: |11 Sie 2010|, 2010 11:22 ]
p.s
możesz mieć dobre intencje w stosunku do ludzi a ludzie i tak wietrzą w tym jakis podstęp albo myślą, że chcesz ich oszukać - heh... tak jakbyś miał na to ochotę?? albo widział w tym jakiś sens??? (najprawdopodobniej tak reagują bo sami oszukują innych lub wykorzystują). jak to się mówi potocznie: ludziom nigdy nie dogodzisz, albo jak powiedział w XVIIIw markiz De Montegnac: "mów ludziom prawdę a w nia nie uwierzą"
cos w tym jest

[stiwi]

ludzka podłość albo ludzki debilizm, wczoraj ktoś przebił mi tylny zderzak na wylot, zostawiając wielki posuwisty ślad, w jakże wyrafinowanym kolorze szpitalnej zieleni, zero kartki, nic... zostawić samochód pod blokiem na weekend :]

[ted607]

W moim przypadku przygody z debilami ograniczają się do jednej rysy... od maski przez drzwi do tylnego błotnika.
Na osiedlu domków jednorodzinnych w łodzi.
W zasadzie cieszę się, że nie złapałem delikwenta na gorącym uczynku - mogłaby skończyć się dla mnie kryminałem ta konfrontacja....

Czytając wasze posty jednak muszę przyznać, że nie mam tak źle.
Nie odczuwam niezdrowej zazdrości znajomych a nieznajomi mi nie wymyślają.
pzdr
ted

[Chrisman]

U mnie dzisiaj patrze na kola, okazuje sie ze wentle nie maja nakretek, wetle chromowane te za 1,50zl z allegro to jakas bzdura, na chusteczke komus te nakretki... dobrze ze dekli oszczedzil debil

[reed]

No niestety i takie sytuacje się nadal zdarzają, chociaż jak widać takie nakrętki to groszowa sprawa, mnie jakiś czas temu taka sama sytuacja spotkała, a TT zostawiłem może na 5 min pod sklepem

[qba12345]

dzis niestety zauwazylem ,ze jakis frajer przejechal mi czyms ostrym po masce pod akademikiem, zebym go spotkal...... tacy ludzie sa poj.ebani na maxa :/

[keralogic]

a mi jakiś fi.. rąbnął dekielek od felgi - po chusteczkę mu jeden dekielek? teraz mam problem bo felgi nie są oryginalne z audi ehhhh
acha a ostatnio to śmiech na stacji bo dwóch osiłków "z telewizorami pod pachami" stwierdziło na głos że "czarne tt to maniana lepsze srebrne" a przyjechali srebrnym golfem - no comments...

[ICE]

----------------------------------------

Ukradli komuś wlew paliwa

Tutaj więcej:
Jak można stracić czujniki parkowania - Joe Monster

[reed]

Trzeba przyznać, że za naszą wschodnią granicą stosują bardzo profesjonalne metody kradzieży ale fakt faktem TeTki szkoda bo spartańsko zmasakrowana

[Tunio]

Że tez komuś się chciało męczyć i to wycinać :/ Niektórzy nieraz przechodzą sami siebie.

[Ens]

No ja przez takich debili jestem 8 koła w plecy:/ w moim przypadku ktoś wzniósł się na wyżyny kurestwa (przecięta rura od chłodnicy, a temperatura zrobiła masakre - wymiana uszczelek, głowicy). Uprzedzając pytania jak to możliwe, ano możliwe. Mam zamontowany intercooler od evo, nie mieścił się więc trzeba było te kratki z przodu wywalić, i przez tą szczeline można było się dostać do tej rury.

[Darson]

O kurde, wyciąć blachę dookoła, żeby ukraść klapkę wlewu paliwa...
Jakbym go dorwał, to chyba bym to samo zrobił z nim.


Ens, Czasem taniej wyjdzie się zatrzymać i wezwać pomoc. Holowanie, wymiana rurki i zalanie płynu taniej by wyszło.
Swoją drogą przeciął najpierw wąż od intercoolera, a później jeszcze dotarł do chłodniczego? Nie wiem jak...

[Ens]

dzwoniłem po pomoc kazali próbować dojechać, to jechałem, gasiłem auta jak temp dochodziła do czerwonego pola na 15 min. jechałem gasząc auto na postoju, światła się zapalły jechał 20m gasiłem i tak to nic nie pomogło. Teraz bym się zatrzymał, ale mądry polak po szkodzie. Nie potrafie Ci tego wyjaśnić, wrzuce kiedyś zdjęcia to zobaczysz którędy się dostał. Innego wytłumaczenia nie ma, w poniedziałek rura była w idealnym stanie, a w środe przecięta, raczej to nie jest uszkodzenie eksploatacyjne...