no wiesz 10 może nie ,ale 70 już tak uwierz mi że auto to czuje a jak będzie ten lekki akumulator i wywalę jeszcze parę niewielkich gratów to będzie sporo bo ponad-70kg...a to jak dla mnie jest bardzo sporo bo jedną osobę mocno czuć w aucie... dla mnie gra jest warta świeczki...a jak Ciebie to śmieszy to nie musisz czytać tego wątku bo mnie nie tylko kręcą ładne cyferki na wykresach lecz chce zrobić auto kompleksowo redukując masę poprawiając heble itp a zwiększanie mocy swoją droga co się przełoży na końcowy efekt w postaci
akumulator już wstawiony...zamias 16.4 waży 6.4 kg...prąd rozruchu 680A i pojemność nie wiem ale nie wielka...ale zrobiłem około 20 rozruchów auta i nie zrobiło to na nim wrażenia więc myślę że bedzie ok...fotka jak to wygląda pod maską
http://img843.imageshack.us/i/zdjcia0571.jpg/
z plastików została tylko podstawa akumulatora...wszystkie do okoła i nad usunięte..łacznie też z 1 kg wyjdzie obejmę dorobiłem z kwasu...wyciołem pasek 3cm z komina który kiedyś zakupiłem na materiał do właśnie takich przypadków...wypolerowane na lustro pod spód ładne gumeczki żeby nie porysować i jest gicior