lekki akumulator żelowy w bagażniku

[Pawel-2005]

więc pomysł świta mi od jakiegoś czasu bo stosunek masy mi się pogorszył gdyż tył "odchudziłem" a przód nieznacznie gdyż nie ma tam ciężkich zbędnych rzeczy...dodatkowo chciałbym założyć także lżejszy akumulator no i oczywiście żelowy żeby przypadkiem kwas mi się nie wylał tam gdzie kiedyś był zapas..przykład akumulatora :
http://www.allegro.pl/item1084531719...lity_hurt.html
a tutaj 44Ah
http://www.allegro.pl/item1084531680...lity_hurt.html
czy 33 Ah da sobie z tym radę? bo nie wiem czy nie jest za mały...coś kiedyś słyszałem o 40 że na lato będzie ok...odnośnie poprowadzenia kabla to zakupiłbym gruby aby rezystancja była jak najmniejsza...dodatkowo można ją zmierzyć więc myślę że zmiana lokalizacji aż tak wiele nie pogorszy mu warunków pracy...no i gdzie jest poprowadzony kabel z TT 3.2 ? bo kolega miał mi napisać gdzie idzie ale na razie cisza...

[ Dodano: |20 Cze 2010|, 2010 21:51 ]
lub dać zwykły z kwasem ale bezobsługowy ...waga jest niższa przy większej ilości Ah no i prąd rozruchowy około 300-330A ...w tych żelowych nie było napisane ile ale jutro się dowiem gdyż to jest najważniejszą rzeczą przy rozruchu auta

[Darson]

Warczącą pompę sai też wyrzuciłeś? wydaje się dość masywna

[Pawel-2005]

no to będzie robione przy okazji innych robót..ale combi valwe już nie działa bo jest usunięty cały ten bajzel z pokrywy zaworów...ale też na razie został gdyż usuwając trzeba zaślepić pewien otwór..też przy okazji się tego pozbędę bo po co wozić ten cały majdan i zawalać sobie pod maską...ale temat jest o przeniesieniu akumulatora i poprowadzeniu przewodów...myślałem że jakiś posiadacz 3.2 pomoże i przekaże wiedzę jak jest to tam rozwiązane....

[Darson]

Pewnie nikt nie będzie tego rozbierał, żeby zobaczyć... sam teraz widzisz więcej jak nie masz siedzeń.

Musiałem ciągnąć kabelek z bagażnika na przód, co prawda cienki, miałem już rozebrany cały tył, zacząłem od tej całości z ozdobną listewką, ale coś nie przyjemnie strzeliło i listewka odstała, stwierdziłem, że więcej popsuję i puściłem go na szybko w podsufitce. Tylko później miałem z tym problemy i porysowała się od drzwi :/ Nie chciała wrócić na swoje miejsce, na szczęście już jest dobrze.
Tam trzeba wrzucić gruby kabel, to chyba masz jedyne wyjście i rozbieranie progów.
Jak nie masz kanapy, tam widać - jest trochę miejsca, zdejmij boczek od zmieniarki to pewnie więcej będzie widać. Są puszczone kable i dodatkowy powinien się zmieścić jak jest tak w 3,2.
Jak gruby kabel planujesz wrzucić? 35mm?

Jak będziesz dobierał się do bagażnika, żeby ściągnąć lewy boczek musisz wcześniej zdjąć podłogę i ten środkowy plastik. Jakoś tym lewym boczkiem możesz poprowadzić kabel, jest tam dużo miejsca.

[Pawel-2005]

hehe no bez jaj 35mm....kurde tam niema napięcia 380v tylko 12v...myślę że taki lub ciutkę grubszy jak jest fabrycznie przy akumulatorze wystarczy...i myślałem żeby go poprowadzić tunelem centralnie....nie wiem czy to dobry pomysł...ale potem się zastanawiam co dalej...czy tam się przebiję...dlatego chciałem się dowiedxzieć jak jest w 3.2 chociaż mniej więcej w którą stronę idzie kabel...no i jakiej jest grubości....

[ZUCZEK]

Pawel-2005, Ludzie którzy robią takie mody korzystają z usług firm car-audio i myśle że możesz do takich podjechać i podstępem zlecenia usługi podpytać, gdzie puszczą ci kabel do dużego wzmacniacza, który ma być w bagażniku jeżeli robili TT to ci powiedzą

[Pawel-2005]

ech obiecanki cacanki...ktoś od 3.2 miał mi chociaż wysłać fotki...bo też jestem ciekaw jak tam wygląda wszystko pod ta plastikową przykrywką...

[ZUCZEK]

Nie wiesz jak jest co się dziwisz jak ty nie zrobisz i nie wstawisz to nic się nikt nie dowie niektórzy przychodzą tu tylko o radę nie dając nic od siebie

[Pawel-2005]

no w zamyśle miałem przenieść go do bagażnika...ale szukając znalazłem taki:
http://www.re5pect.pl/index.php?prod...t&prod_id=1287
problem w tym że nie ma podanej pojemności ...prąd rozruchowy jest wystarczająco duży ale autem jeżdżę sporo po mieście i zastanawiam się czy pare rozruchów nie sprawi że będzie klops...używał ktoś akumulatorów tej firmy? kupujac ten zostawiłbym go na oryginalnym miejscu...bo waga jest i tak niższa...jeśli ktoś styknął się z tym to proszę o radę bo mój już mi zdechł i muszę na dniach podjąć decyzję czy kupić zwykły i wywalić go do bagażnika czy lepiej ten mały i pozostawić na tym samym miejscu

[ Dodano: |12 Lip 2010|, 2010 13:40 ]
waga tego akumulatora to 7kg...prąd rozruchu 680A (nie wiem jaka norma ale nawet jak ta EN) a dziś w sklepie ważyłem akumulator 50Ah który miał prąd rozruchu według Din 280A i według tej normy EA 480A i ważył 14kg....więc jest 2 krotnie cięższy a prąd rozruchowy jest na 100% mniejszy....tylko zapewne pojemność sporo większa ale mój w aucie waży jakieś 17kg więc gra jest warta świeczki...czy ktoś zna się na tym temacie?

[wiszek]

[ Dodano: |12 Lip 2010|, 2010 13:40 ]
waga tego akumulatora to 7kg...prąd rozruchu 680A (nie wiem jaka norma ale nawet jak ta EN) a dziś w sklepie ważyłem akumulator 50Ah który miał prąd rozruchu według Din 280A i według tej normy EA 480A i ważył 14kg....więc jest 2 krotnie cięższy a prąd rozruchowy jest na 100% mniejszy....tylko zapewne pojemność sporo większa ale mój w aucie waży jakieś 17kg więc gra jest warta świeczki...czy ktoś zna się na tym temacie?

Hahah Wydaje mi się to conajmniej śmieszne ale ok to tylko moje zdanie

[Pawel-2005]

a co w tym takiego śmiesznego?

[wiszek]

a co w tym takiego śmiesznego?

+/- 10kg i robić takie wielkie halo? jezdzisz jako wyścigowy kierowca gdzie liczy się każdy kg?

[Pawel-2005]

no wiesz 10 może nie ,ale 70 już tak uwierz mi że auto to czuje a jak będzie ten lekki akumulator i wywalę jeszcze parę niewielkich gratów to będzie sporo bo ponad-70kg...a to jak dla mnie jest bardzo sporo bo jedną osobę mocno czuć w aucie... dla mnie gra jest warta świeczki...a jak Ciebie to śmieszy to nie musisz czytać tego wątku bo mnie nie tylko kręcą ładne cyferki na wykresach lecz chce zrobić auto kompleksowo redukując masę poprawiając heble itp a zwiększanie mocy swoją droga co się przełoży na końcowy efekt w postaci
akumulator już wstawiony...zamias 16.4 waży 6.4 kg...prąd rozruchu 680A i pojemność nie wiem ale nie wielka...ale zrobiłem około 20 rozruchów auta i nie zrobiło to na nim wrażenia więc myślę że bedzie ok...fotka jak to wygląda pod maską
http://img843.imageshack.us/i/zdjcia0571.jpg/
z plastików została tylko podstawa akumulatora...wszystkie do okoła i nad usunięte..łacznie też z 1 kg wyjdzie obejmę dorobiłem z kwasu...wyciołem pasek 3cm z komina który kiedyś zakupiłem na materiał do właśnie takich przypadków...wypolerowane na lustro pod spód ładne gumeczki żeby nie porysować i jest gicior

[Darson]

O kurcze, ale maleństwo normalnie jak do skuterka ciekawe co będzie za kilka lat w zimie.
Trochę śmiesznie wygląda, ale te 10 kg to już trochę jest, a 70 kg faktycznie bardzo można odczuć.

[Pawel-2005]

pożyjemy zobaczymy...na zimę jak coś to może bedę przekładał normalny...montaż to maks 10 min...no i auto jeszcze głośniejsze jakoś...jeszcze bardziej dolot słychać bo mniej zabudowany a mi się to podoba