No panowie czapki z glow, najbardziej wychuchane auto w klubie

Mieszkajac obok Zuczka, widze ze ciagle szuka cos co moznaby w aucie poprawic, i jest do tego piekielnym perfekcjonista. Wymienia na nowe rzeczy nawet jesli tylko sobie uroi ze juz nie daja rady, samochod jest pewnie lepszy niz jak wyjechal z fabryki W srodku porzadek taki ze strach wsiasc, a z dywanikow mozna jesc obiad.

Jedyna skaza jest to cholerne fwd

A co do kierownicy to jest absolutnie mistrzowska, sobie tez bede musial zrobic, znamienne ze zawsze jak sie widzimy to mowie - " daj potrzymac kierownice " - jest bardzo mila w dotyku teraz