Podnoszenie mocy

[ICE]

Witam

Zastanawiałem się ostatnio nad podniesieniem mocy.
Mam seryjna TT 180 z przebiegiem 125 tys.
Co musiał bym zrobić by uzyskać jakieś 220 kucy? Sam program czy program + wymiana jakiś gratów?

[lambo]

jesteś już tyle na forum a zadajesz Pytania Jak Byłbyś Pierwszy Raz

[ICE]

Przeczytałem ten temat:
http://klubtt.pl/viewtopic.php?t=3662 ale chciałem coś dokładniej wiedzieć np do ilu można na seryjnych gratach

[lambo]

w sumie większość tematów Poszło ostatnio napisz najpierw ile chcesz Przeznaczyć na to sam program powinien dać w w granicy 200km Jak masz zdrowe silnik i nic nie powinno się dziać Zuczek dużo Modzi więc podglądnij jego posty

[ZUCZEK]

Kolego IceMan09, pomimo że dużo istotnych postów zniknęło nie jest tak zle ten temat powinien naświetlić ci trochę sprawę
http://klubtt.pl/viewtopic.php?t=125...ight=efektywny
POZDR

[ICE]

THX

[Arttur]

Sporo było w temacie napisane ale jeszcze dodam 2 grosze z innej perspektywy

Przed rozpoczęciem tuningu musisz zadać sam sobie pytanie ile Cię mocy zadowoli i po co to robisz .
Masz wersje 180 wiec wydasz trochę kasy jeśli chcesz przyzwoity wynik i będziesz niewiele ( jeśli ) szybszy od seryjnej 225

Jeśli to Ci wystarczy to w porządku , jeśli jednak czujesz choćby podświadomie że będzie Ci mało to lepiej nic na razie nie robić ( oczywiście nie chodzi mi o normalne serwisowanie ) i odkładać kasę na większe turbo








Pozdrawiam

[ICE]

220 mnie raczej zadowoli lecz jak ma być to kres możliwości turbo i szybka eksploatacja to chyba dozbieram i pomyślę nad większym turbo.

Był u mnie w miejscowości gościu co do Ford probe zamontował nitro. Przy trzecim użyciu pogubił części silnika. Mina ludzi co to widzieli była bezcenna.

[Arttur]

220 to nie jest kres możliwości , można i więcej i wtedy dopiero raczej można się martwić żywotnością


A ten Probe ... No cóż tak się kończy tuning na skróty





Pozdrawiam

[ZUCZEK]

Kres bezp. dla tej turbiny to 230hp można więcej ale nie ma sensu bo efektywność spadnie, no i jeżeli chcesz zajść w te granice to trochę kasy i dobry tuner to podstawa, ja przetarłem szlaki tak ze w razie co pytaj, aha no i najważniejsze ponieważ idę dużo wyżej, będę miał do sprzedanie swoje graty, czyli dolot i DP, będziesz jeszcze ptrzebował, FMIC, wtryski, Maf z wersji 225 i luzniejszy wydech, plus dobry programista.
POZDR

[Pawel-2005]

IceMan09, nie wiem jak jest w Twoim wypadku ala ja też sobie kiedyś zakładałęm że 270km mi w zupełności wystarczy ,miałem na tydzien a już na drugi dzień było mi mało bo człowiek ma taka nature że jak ma ciastko to chce po chwili cały tort...dlatego ja też już nic przy aucie nie robie chyba że takie rzeczy które nie bedą kolidowały z nową turbiną i całym jej osprzętem więc dobrze sobie przemyśl czy aby na pewno 220 styka...bo spotkasz np sti ...sprawi CI lanie i pomyślisz kurcze a mogłem......zapytaj osoby które mają już grubo namodzone...z kim nie rozmawiam każdy myślał że mu to styka a potem okazuje się że chce się wiecej

[ZUCZEK]

Ja wiem że i ARTUR chce już więcej Ale tuning to narkotyk, ktory że by dobrze działal trzeba umiejętnie dozować, wtedy długo daje frajdę, a od razu tak mocno strzelać to nie polecam

[Arttur]

Ja wiem że i ARTUR chce już więcej

Ciekawe kto puścił parę

Ale fakt jest taki że apetyt rośnie w miarę jedzenia . Nie chce żeby ktoś odebrał moa wcześniejszą wypowiedz jako odradzanie tuningu na seryjnej turbinie .
Wielu osobom to wystarcza , wielu nie . Trzeba poznać swoje preferencje

Tak czy inaczej jeśli robi się to z głową to wiele ''gratów '' tuningowych może zostać w aucie jeśli podejmiemy decyzje że idziemy dalej i wymieniamy turbo .

Dobry FMIC , wydech od kata w tył , filtr powietrza - wszystko to da efekty przy seryjnym turbo oraz będzie konieczne przy większej turbinie .

Program to stracona kasa ale takie rzeczy jak DP , silikonowe rury itp można spokojnie odsprzedać i odzyskać większą część pieniędzy





Pozdrawiam