Mam małe problemy z elektrycznym dachem.Pewnie tylko Kuba(roadster) będzie pomocny,ale kto pyta nie błądzi.Po odblokowaniu blokady, elektryka ma małe problemy a mianowicie,tak jakby coś stawiało opór,najpierw chwilowe "buczenie" a później już się rozpędza.W salonie niby coś tam robili,niby jest troche lepiej ,ale nie za dużo.Ma ktoś jakieś pomysły?Dodatkowo przy zamkniętym dachu coś stuka w miejscach blokowania się dachu(lewa i prawa strona)nad przednią szybą.Może jakiś srodek do dachu aby na zimę usunąć zgrzyty?
Pozdrawiam