Ostatnio myślę o otwarciu nowego biznesu, ale do rzeczy wiadomo ,że fryzjer to świetny interes, tyle że jest ich pełno na każdym rogu... I tu narodził się mój pomysł! Czy na męskim fryzjerze można zarobić? Myślę ,że ciężko... Ale jednak może tak, Fryzjer Toples. Co myślicie o pięknych fryzjerkach toples strzygących mężczyzn? Czy sami byście się wybrali do takiego fryzjera? Cena była by oczywiście wyższa, myślę o jakiś ~40 zł za strzyżenie. Naturalnie nigdzie w okolicy nie ma takiego biznesu Może w oddalonym o 60km Gdańsku w co wątpie. Pytałem znajomych- wszystkim się podoba ten pomysł. Co o tym myślicie? Jakieś sugestie?

Pozdrawiam